Obrońca FC Barcelony Ronald Araujo może nie opuścić klubu, nawet mimo poważnego zainteresowania ze strony Juventusu. Sam zawodnik też wyraził chęć zmiany otoczenia, ale - jak podaje dziennik "AS" - kontuzja Inigo Martineza w niedzielnym El Clasico, wykluczająca go z gry na pięć tygodni, zmienia plany transferowe klubu.
Barca planowała spotkanie z Juventusem w sprawie transferu Araujo, jednak omawiany uraz zmienia sytuację. Obrońca z Hiszpanii opuści co najmniej osiem meczów, co zmusza trenera Hansiego Flicka do korzystania z dostępnych zawodników, w tym Araujo. W tej sytuacji, klub może nie zgodzić się na transfer Urugwajczyka.
Flick podkreślał rolę Araujo jako lidera drużyny. Jego obecność na boisku jest nieoceniona, zwłaszcza w obliczu braku innych kluczowych obrońców. Flick woli zatrzymać Araujo niż Erica Garcię.
Araujo cieszy się dużym wsparciem ze strony kolegów z drużyny, co pokazała jego radość po zdobyciu Superpucharu Hiszpanii. Szczególnie Gavi wyraził swoje uznanie dla Urugwajczyka, co może wpłynąć na decyzję klubu o jego pozostaniu.
W najbliższych dniach odbędzie się spotkanie osób decyzyjnych za transfery w Barcelonie, gdzie omówione zostaną potrzeby zespołu. Flick ma przedstawić argumenty za pozostaniem Araujo, co może oznaczać, że jego transfer do Juventusu nie dojdzie do skutku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)