Wszystko wskazuje na to, że dobiega końca przygoda Marcusa Rashforda w Manchesterze United, którego jest wychowankiem. Po objęciu klubu przez portugalskiego trenera Rubena Amorima 27-letni napastnik stracił swoją dotychczasową pozycję.
Media z Wielkiej Brytanii donoszą, że klub chętnie sprzeda Rashforda. W tym kontekście nie bez znaczenia jest gigantyczny kontrakt piłkarza, który ma zarabiać obecnie aż 315 tysięcy funtów tygodniowo. Jego sytuacja wzbudziła już zainteresowanie czołowych europejskich klubów.
Według "The Mirror" najbliżej pozyskania gwiazdora są obecnie kluby z Serie A - SSC Napoli i AC Milan. Pierwszy z tych zespołów widzi w Rashfordzie następcę Chwiczy Kwaracchelii, który ma być bardzo blisko przenosin do PSG.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!
Z kolei Milan słabo rozpoczął sezon i szuka wzmocnień swojej linii ataku. Temat ewentualnego transferu Rashforda skomentował Zlatan Ibrahimović, który pełni rolę doradcy zarządu mediolańskiego klubu.
- Znam Marcusa Rashforda bardzo dobrze, graliśmy kiedyś razem. AC Milan to jeden z największych klubów na świecie, każdy z zawodników chciałby tutaj grać. Negocjacje z Manchesterem United nie są łatwe. Zobaczymy, czy zdecydujemy się na rozpoczęcie rozmów - mówił.
Przypomnijmy, że pozyskanie reprezentanta Anglii miała rozważać również Barcelona. Wiele wskazuje jednak na to, że niedawne problemy z rejestracją Daniego Olmo i Pau Víctora ostudziły zapał działaczy "Dumy Katalonii". Zwłaszcza, że transfer Rashforda z pewnością będzie wymagał dużych nakładów finansowych.
Umowa 27-latka z Manchesterem obowiązuje bowiem aż do końca czerwca 2028 roku. Serwis transfermarkt wycenia go na 55 milionów euro. "Czerwone Gwiazdy" będą więc chciały dobrze zarobić na sprzedaży swojego wychowanka.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)