Niedzielny wieczór upłynie nam pod znakiem finału Superpucharu Hiszpanii, w którym o godzinie 20:00 zmierzą się w Dżudzie FC Barcelona i Real Madryt. Wiele wskazuje na to, że w "jedenastce" Blaugrany zobaczymy od pierwszych minut dwóch Polaków.
Największe hiszpańskie dzienniki, takie jak "Mundo Deportivo", "AS" i kataloński "Sport" są zgodne. Dziennikarze przewidują, że Hansi Flick znów postawi w bramce na Wojciecha Szczęsnego, który po wielu tygodniach oczekiwania, stał się pierwszym wyborem niemieckiego szkoleniowca.
Przypomnijmy, że Szczęsny, który zdecydował się odłożyć na później swe plany o sportowej emeryturze, wyczekiwany debiut w barwach Barcelony zaliczył dopiero 4 stycznia - w meczu przeciwko UD Barbastro w ramach 1/16 finału Pucharu Króla. Były reprezentant Polski wystąpił również w Superpucharze w półfinałowym starciu z Athletikiem Bilbao.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!
Hiszpanie nie mają wątpliwości również w sprawie Roberta Lewandowskiego. Napastnik przeżywa teraz gorszy okres i nie jest tak skuteczny jak jesienią, ale wciąż ma pewne miejsce w wyjściowym składzie FC Barcelony.
Przewidywany skład Blaugrany prezentuje się następująco:
FC Barcelona: Wojciech Szczęsny - Alejandro Balde, Inigo Martinez, Pau Cubarsi, Jules Kounde - Pedri, Gavi, Marc Casado - Raphinha, Robert Lewandowski, Lamine Yamal.