Fatalny kiks Maignana! Kosztowny błąd bramkarza Milanu [WIDEO]

Twitter / Eleven Sports / Kiks Maignana
Twitter / Eleven Sports / Kiks Maignana

AC Milan objął prowadzenie w drugiej połowie meczu ligowego z Cagliari Calcio (1:1), ale z korzystnego wyniku cieszył się krótko. Wszystko z powodu dużego błędu, który popełnił Mike Maignan.

Przedostatniego dnia poprzedniego roku nowym trenerem AC Milanu ogłoszony został Sergio Conceicao. Portugalczyk ledwie zaczął pracę w klubie, a już cieszył się zdobyciem pierwszego trofeum.

Prowadzony przez niego zespół zwyciężył w Superpucharze Włoch pokonując w finale Inter Mediolan 3:2. "Rossoneri" chcieli pójść za ciosem w Serie A i wygrać z Cagliari Calcio.

W pierwszej połowie spotkania bramki nie padły, a niewielką przewagę miał Milan. Na gole trzeba było poczekać do drugiej odsłony zmagań. W 51. minucie rywalizacji na listę strzelców wpisał się Alvaro Morata, który z bliska umieścił piłkę w siatce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"

Chwilę później na tablicy wyników widniał już remis. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Nadir Zortea. Uderzenie było niegroźne i słabe, ale w tej sytuacji dziwnie zachował się Mike Maignan.

Reprezentant Francji interweniował tak niefortunnie, że piłka pod jego ręką wpadła do bramki. Od razu po swoim zachowaniu zdawał sobie sprawę z popełnionego błędu, co było widać po mowie ciała bramkarza. Mecz zakończył się remisem 1:1.

Komentarze (0)