Demolka w meczu Realu Madryt w Pucharze Króla

Twitter / X Real Madryt / Luka Modrić zdobył gola w meczu Pucharu Króla
Twitter / X Real Madryt / Luka Modrić zdobył gola w meczu Pucharu Króla

Real Madryt nie miał litości dla czwartoligowca w meczu 1/16 finału Puchar Króla. Deportiva Minera przegrała z Królewskimi 0:5.

Real Madryt w styczniu ma dość napięty terminarz. Kilka dni temu Królewscy odrobili ligowe zaległości, w poniedziałek czekał ich mecz w Pucharze Króla, a już w czwartek zagra w półfinale rozgrywek Superpucharu Hiszpanii.

W 1/16 finału rywal Deportiva Minera był przeszkodą, na której Królewscy nie mogli się potknąć. Dla czwartoligowca batalia z Królewskimi była wydarzeniem roku, a mamy dopiero 6 stycznia.

Carlo Ancelotti dał szansę występu kilku zawodnikom, którzy nie pojawiają się zwykle w wyjściowym składzie. Spragnieni gry piłkarze Realu mocno weszli w meczu. Już po pięciu minutach powinno być 3:0. Padł tylko jeden gol. W 5. minucie w zamieszaniu do piłki na przedpolu dopadł niepilnowany Federico Valverde i precyzyjnym strzałem trafił do bramki.

Minęło osiem minut i o ewentualnej sensacji nikt już nie myślał. Wówczas dośrodkował Fran Garcia, a Eduardo Camavinga głową uderzył nie do obrony. W premierowej odsłonie Królewscy, który kreowali sobie sporo szans, trafili raz jeszcze. W 28. minucie Arda Guler znalazł sobie miejsce do uderzenia z ok. 14 metrów. Piłka po rykoszecie znalazła się w bramce tuż przy słupku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"

Popełniający błąd za błędem gospodarze w premierowej odsłonie raz zagrozili mistrzom Hiszpanii. Po kwadransie Omar Perdomo ze środka boiska starał się przelobować Andrija Łunina i niewiele zabrakło mu do szczęścia. Ten sam zawodnik po przerwie uderzył w światło bramki, ale golkiper błędu nie popełnił.

Dużo więcej pracy miał Fran Martinez, który w wielu momentach ratował swój zespół przed utratą gola. Skapitulował w 55. minucie Luka Modrić, który uderzył do siatki z pola karnego. Kilka próba podjął Brahim Diaz, ale ostatecznie schodząc z boiska mógł odczuwać ogromny niedosyt. On bramki nie zdobył.

W 63. minucie Carlo Ancelotti dokonał serii zmian. Na boisku pojawili się m.in. Kylian Mbappe i Vinicius Junior. Po zmianach Real przestał kreować okazje bramkowe. Niewiele działo się na placu gry.

Martinez do CV mógł zapisać sobie obronę w sytuacji sam na sam z Mbappe. Francuz uderzał w 73. minucie z trudnej pozycji, bramkarz wyczekał go i piłkę odbił. Z kolei w 80. minucie strzał z rzutu wolnego Gulera poszybował tuż obok słupka. Po chwili Martinez odbił na rzut rożny uderzenie Endricka. Goście wynik ustalili na dwie minuty przed końcem, kiedy po kontrze Fran Garcia podawał z lewej strony wprost na nogę Gulera.

Teraz przed Królewskimi wylot do Arabii Saudyjskiej na mecze półfinałowy i być może finałowy w Superpucharze Hiszpanii, na który udadzą się w świetnych nastrojach.

Deportiva Minera - Real Madryt 0:5 (0:3)
0:1 - Federico Valverde 5'
0:2 - Eduardo Camavinga 13'
0:3 - Arda Guler 28'
0:4 - Luka Modrić 55'
0:5 - Arda Guler 88'

Składy:

Deportiva Minera: Fran Martinez - Jose Mas, Monty (46' Sandji Baradji), Francisco Molina, Juanmi Heredero (46' Diego Sheffield) - Damian Petcoff - Omar Perdomo, Javi Vera (77' Raul Sanchis), Cristian Britos, Pipo (62' Domi Pujante) - Francis Ferron (62' Sergio Cortado).

Real Madryt: Andrij Łunin - Lorenzo Aguado (62' Kylian Mbappe), Raul Asencio, Diego Aguado, Fran Garcia - Federico Valverde (46' Dani Ceballos), Eduardo Camavinga (62' Lucas Vazquez), Luka Modrić (62' Vinicius Junior) -  Arda Guler, Endrick, Brahim Diaz (62' Chema Andres).

Żółta kartka: Heredero (Deportiva).

Sędzia: Javier Alberola Rojas.

Komentarze (2)
avatar
ΤreserΚlonόw
6.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A dlaczego Vinicjusz nie grał?:-)))))) hahahahahh