Pogoń Szczecin zakończyła rundę jesienną 9 grudnia po bezbramkowym meczu z Koroną Kielce. W pierwszej części sezonu podopieczni najpierw Jensa Gustafssona, a następnie Roberta Kolendowicza mieli problem z regularnym punktowaniem. Znaleźli się na ósmym miejscu w tabeli, a ich szansa na awans do europejskich pucharów stała się niewielka. Pogoń musi jeszcze martwić się o utrzymanie w PKO Ekstraklasie.
Dodatkowo, wokół Pogoni serwowano dużo gorączkowych wiadomości o niedoszłych zmianach właścicielskich. Dopiero w styczniu klub poinformował o zakończeniu negocjacji z biznesmenem Alexem Haditaghim.
W piątek rozpoczął się okres przygotowań Pogoni. Robert Kolendowicz zaprosił na badania i testy 33 zawodników. Duża część z nich to młodzi piłkarze z akademii, ale byli także powracający po kontuzjach Mariusz Malec i Danijel Loncar.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W piątek i w sobotę piłkarze przechodzą badania, a także trenują raz dziennie. W niedzielę spotkają się na dwóch zajęciach, a w poniedziałek na jednych. We wtorek Pogoń będzie podróżować samolotem na zimowe zgrupowanie do Turcji.
Szczecinie tradycyjnie będą przygotowywać się do sezonu w Turcji, a dodatkowo w tym kraju będzie trenować w styczniu większość ekstraklasowiczów. Zgrupowanie Pogoni potrwa w dniach 7-18 stycznia. Po powrocie drużyna Kolendowicza będzie trenować na własnych obiektach.
W planie sparingów Pogoni są mecze z serbską FK Crveną zvezdą Belgrad, kazachskim Kajsarem Kyzyłorda, węgierskim Paksi FC Sopron oraz Miedzią Legnica.
Z Pogoni odszedł jak dotąd tylko jeden zawodnik, a jest nim obrońca Benedikt Zech. Austriak także gościł w piątek w Szczecinie, gdzie pożegnał się z resztą zespołu. Wiadomo już, że nowym zespołem Benedikta Zecha jest SCR Altach. Niewykluczone, że nie jest to koniec odejść z Pogoni, która przechodzi przez problemy finansowe.