Już w 13. minucie rywalizacji Grzegorz Krychowiak pokazał się z dobrej strony. Doświadczony pomocnik przeprowadził rajd na prawej flance i celnie dograł do byłego napastnika Legii Warszawa. Po jego asyście Rafael Lopes dostawił nogę, otwierając wynik.
Kwadrans później pojawił się kolejny "polski" akcent. Prowadzenie Anorthosisu podwoił Adam Gyrurcso, który niegdyś bronił barw Pogoni Szczecin.
Z kolei Krychowiak przypomniał o sobie w 53. minucie. Były reprezentant Polski otrzymał podanie z prawego skrzydła, ruszył w kierunku bramki i w pojedynku sam na sam przełamał ręce bramkarza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wow! Fantastyczna przewrotka w Brazylii
Sędzia wstrzymał radość gospodarzy. Po chwili okazało się jednak, że Krychowiak uniknął pułapki ofsajdowej. Swoim golem przypieczętował zwycięstwo 3:0 Anorthosisu Famagusta nad Omonią Aradippou.
Po przeprowadzce na Cypr, Krychowiak zapisał w swoim dorobku pierwszą bramkę oraz asystę. Ten występ to dowód na to, że 34-latek wraca do wysokiej formy pod wodzą słynnego trenera Mauro Camoranesiego.
Anorthosis Famagusta - Omonia Aradippou 3:0 (2:0)
1:0 - Rafael Lopes 13'
2:0 - Adam Gyurcso 28'
3:0 - Grzegorz Krychowiak 53'
Asysta (od 0:30) i gol (3:28) Krychowiaka: