"Wybór jest oczywisty". Ważna decyzja w Stali Mielec

YouTube / Stal Mielec / Na zdjęciu: Prezes Stali Mielec Jacek Klimek
YouTube / Stal Mielec / Na zdjęciu: Prezes Stali Mielec Jacek Klimek

Rada nadzorcza Stali Mielec podjęła decyzję o powołaniu Jacka Klimka na kolejną kadencję na stanowisku prezesa zarządu. - Obecnie Stal jest jednym z zaledwie trzech klubów Ekstraklasy, który generuje zysk - mówi przewodniczący RN Krzysztof Kapinos.

Jacek Klimek jest prezesem Stali Mielec od 22 grudnia 2020 roku. Jak sam niejednokrotnie mówił, nie trzyma się kurczowo stanowiska i jeżeli znajdzie się kompetentna osoba, to nie będzie miał problemu, by przekazać stery komuś innemu. Jednak do tego czasu to on zarządza klubem.

W piątek Stal wydała komunikat, z którego dowiadujemy się o powołaniu Klimka na kolejną kadencję na stanowisku prezesa zarządu.

Skąd taka decyzja? Tłumaczy przewodniczący rady nadzorczej klubu Krzysztof Kapinos.

- Dzięki umiejętnemu zarządzaniu, które określiłbym jako zrównoważone, prezes Jacek Klimek doprowadził do odzyskania płynności finansowej Stali Mielec bez kompromisów w warstwie sportowej. Obecnie Stal Mielec jest jednym z zaledwie trzech klubów PKO Ekstraklasy, który generuje zysk i posiada dodatnie kapitały własne i przepływy pieniężne. W sezonie 2024/2025 po raz kolejny klub spełnił wszystkie wymogi związane z otrzymaniem licencji. Należy podkreślić, że prezes Klimek poprzez swoje kompetencje zawodowe i przejrzyste działania daje temu klubowi ogromną wiarygodność w oczach sponsorów i partnerów klubu - mówi.

- Uwzględniając dotychczasowe dokonania Jacka Klimka, wybór prezesa jest po prostu oczywisty - dodał.

- Przed klubem stoją kolejne wyzwania, z którymi chcę się zmierzyć. Priorytetem jest utrzymanie dynamiki progresu sportowego i rozwoju organizacyjnego. W tym kontekście pozyskanie inwestora strategicznego postrzegam jako szansę dla dalszego rozwoju klubu - powiedział Klimek.

Stal praktycznie co roku jest skazywana na spadek z Ekstraklasy, ale udaje się jej utrzymywać w elicie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ posłał "bombę"! Bramkarz był bez szans

Komentarze (0)