Do tej pory rozgrywki Ligi Konferencji układały się wyśmienicie dla Jagiellonii Białystok. Ekipa z Podlasia do wyjazdowego meczu z FK Mladą Boleslav podchodziła z bilansem trzech zwycięstw i remisu. Niestety w ramach piątej kolejki "Jaga" zanotowała pierwszą porażkę. Czesi wygrali 1:0 (więcej o meczu przeczytasz TUTAJ).
"Mecz na remis, który jak często bywa, remisem się nie kończy. Szkoda, że passa się kończy, i całe szczęście, że mecz z Olimpiją dopiero za tydzień. Widocznie było już tego za dużo" - napisał Kuba Seweryn ze sport.pl. Przypomnijmy, że w ostatniej serii spotkań Jagiellonia zagra u siebie z ekipą z Ljubljany.
Jagiellonia straciła nie tylko punkty, ale i Adriana Diegueza. Obrońca gości uderzył rywala, a sędzia po weryfikacji pokazał mu czerwoną kartkę. Do tego w samej końcówce ukarał czterech innych piłkarzy żółtymi kartkami.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
"Totalna głupota Diegueza" - skomentował Radosław Przybysz z Meczyki.pl.
"Ależ się zemszczą te kartki w fazie pucharowej. Puściły nerwy całej Jagiellonii w końcówce, a tamci dobre cwaniaki" - dodał Kuba Seweryn.
Tym samym Jagiellonia podzieliła los Legii Warszawa, która kilka godzin wcześniej przegrała 1:2 z Lugano (więcej o meczu TUTAJ). "Czarny czwartek w Lidze Konferencji" - napisał Bartosz Wieczorek z TVP Sport.
"To była zbyt piękna bajka, żeby mogła wciąż trwać… Ale walka o TOP8 Ligi Konferencji wciąż trwa. I czuję, że kibice Legii oraz Jagiellonii za tydzień dostaną fajne prezenty" - napisał Sebastian Staszewski.
Kibiców starał się też uspokoić Marek Szkolnikowski. "Spokojnie, na 10 meczów mamy 7 zwycięstw, remis i gwarancje, że na wiosne dwa kluby grają dalej. Nie deprecjonujmy, jest bardzo dobrze, zimny prysznic też jest potrzebny od czasu do czasu" - napisał były prezes TVP Sport.
Zarówno Jagiellonia, jak i Legia wciąż są w czołowej ósemce, która gwarantuje start w fazie pucharowej od 1/8 finału. Drużyny z miejsc 9-24 rywalizację rozpoczną na etapie 1/16. Aktualną tabelę zobaczysz TUTAJ.