Wymowne komentarze po meczach polskich drużyn w Europie

PAP / Łukasz Gągulski / Piłkarze Jagiellonii Białystok w meczu Ligi Konferencji
PAP / Łukasz Gągulski / Piłkarze Jagiellonii Białystok w meczu Ligi Konferencji

Jagiellonia Białystok, podobnie jak Legia Warszawa, poniosła pierwszą porażkę w tym sezonie Ligi Konferencji. "Zimny prysznic też jest potrzebny" - można przeczytać w serwisie X.

Do tej pory rozgrywki Ligi Konferencji układały się wyśmienicie dla Jagiellonii Białystok. Ekipa z Podlasia do wyjazdowego meczu z FK Mladą Boleslav podchodziła z bilansem trzech zwycięstw i remisu. Niestety w ramach piątej kolejki "Jaga" zanotowała pierwszą porażkę. Czesi wygrali 1:0 (więcej o meczu przeczytasz TUTAJ).

"Mecz na remis, który jak często bywa, remisem się nie kończy. Szkoda, że passa się kończy, i całe szczęście, że mecz z Olimpiją dopiero za tydzień. Widocznie było już tego za dużo" - napisał Kuba Seweryn ze sport.pl. Przypomnijmy, że w ostatniej serii spotkań Jagiellonia zagra u siebie z ekipą z Ljubljany.

Jagiellonia straciła nie tylko punkty, ale i Adriana Diegueza. Obrońca gości uderzył rywala, a sędzia po weryfikacji pokazał mu czerwoną kartkę. Do tego w samej końcówce ukarał czterech innych piłkarzy żółtymi kartkami.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

"Totalna głupota Diegueza" - skomentował Radosław Przybysz z Meczyki.pl.

"Ależ się zemszczą te kartki w fazie pucharowej. Puściły nerwy całej Jagiellonii w końcówce, a tamci dobre cwaniaki" - dodał Kuba Seweryn.

Tym samym Jagiellonia podzieliła los Legii Warszawa, która kilka godzin wcześniej przegrała 1:2 z Lugano (więcej o meczu TUTAJ). "Czarny czwartek w Lidze Konferencji" - napisał Bartosz Wieczorek z TVP Sport.

"To była zbyt piękna bajka, żeby mogła wciąż trwać… Ale walka o TOP8 Ligi Konferencji wciąż trwa. I czuję, że kibice Legii oraz Jagiellonii za tydzień dostaną fajne prezenty" - napisał Sebastian Staszewski.

Kibiców starał się też uspokoić Marek Szkolnikowski. "Spokojnie, na 10 meczów mamy 7 zwycięstw, remis i gwarancje, że na wiosne dwa kluby grają dalej. Nie deprecjonujmy, jest bardzo dobrze, zimny prysznic też jest potrzebny od czasu do czasu" - napisał były prezes TVP Sport.

Zarówno Jagiellonia, jak i Legia wciąż są w czołowej ósemce, która gwarantuje start w fazie pucharowej od 1/8 finału. Drużyny z miejsc 9-24 rywalizację rozpoczną na etapie 1/16. Aktualną tabelę zobaczysz TUTAJ.

Komentarze (4)
avatar
Miluś
13.12.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No. Nie sędziują nasi to legła legła. 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
13.12.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wystarczy poczytać wypociny pod artykułami o meczu Legia - Dinamo i zobaczyć, kto szydził z tych rozgrywek, a kto tę szyderę i hipokryzję wytykał rok później. To dalej wisi, tego nikt nie usuną Czytaj całość
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
13.12.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Uwielbiam te farmazony lechitów o biedronce HAHAHAHA Pięknie wywracają fakty do góry kołami. FAKTY: Gdy Legia jako pierwsza z polskich drużyn zapewniła sobie awans do Ligi Konferencji, internet Czytaj całość
avatar
Dariusz Turno
13.12.2024
Zgłoś do moderacji
9
2
Odpowiedz
Jeszcze rok temu pisaliście,że to puchar Biedronki.Ale tylko dlatego,że grał Lech.A teraz fascynacja jakby to była LM .Tylko dlatego że gra Legia