Krzysztof Piątek bohaterem meczu. Kosmiczny wynik w Lidze Konferencji

Instagram / Istanbul Basaksehir / Krzysztof Piątek w barwach Istanbul Basaksehir
Instagram / Istanbul Basaksehir / Krzysztof Piątek w barwach Istanbul Basaksehir

Nie ma ostatnio meczu Istanbul Basaksehir w Lidze Konferencji, w którym Krzysztof Piątek nie uczestniczy przy zdobyciu bramki. Tym razem Polak zdobył jednego gola, a przy drugim asystował. Do demolki 7:0 doszło w innym meczu Fiorentiny z LASK-iem.

Istanbul Basaksehir zagrał na własnym stadionie z zaskakującym, niemieckim pucharowiczem 1. FC Heidenheim 1846. W podstawowym składzie gospodarzy nie zabrakło Krzysztofa Piątka, który ma za sobą przeszłość w Bundeslidze w barwach Herthy BSC.

Krzysztof Piątek radzi sobie dobrze w Lidze Konferencji, czego nie można było dotąd powiedzieć o jego zespole, który mocno potrzebował kompletu punktów. Już w 6. minucie Deniz Turuc strzelił gola na 1:0 po bardzo dokładnym dograniu kadrowicza Michała Probierza. Reprezentant Polski cieszył się asystą. W 18. minucie Miguel Crespo dołożył gola na 2:0 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Heidenheim dodało pikanterii meczowi strzałem na 1:2, ale Krzysztof Piątek ponownie wziął sprawy w swoje ręce. W 68. minucie Polak oddał uderzenie na 3:1. Podanie Miguela Crespo trafiło w pole karne, a były zawodnik Milanu uniknął spalonego. Później nie kombinował i zdobył gola strzałem bez przyjęcia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W fazie ligowej Krzysztof Piątek zdobył cztery gole i przy dwóch asystował.

Rozpędzeni w Serie A piłkarze ACF Fiorentiny podjęli LASK. Gospodarze radzili sobie dobrze na Stadio Artemio Franchi i po 22 minutach prowadzili 2:0. Do bramki zespołu z Austrii strzelali Riccardo Sottil oraz Jonathan Ikone. Przed przerwą Amir Richarlison już w pełni uspokoił sytuację Violi uderzeniem na 3:0. Główkował on do siatki po dograniu Riccardo Sottila z rzutu wolnego. Po przerwie Viola doprowadziła do kosmicznego wyniku 7:0.

APOEL Nikozja wybrał się z ciepłego Cypru do mroźnego Erywania. W meczu z FC Noah nie przestraszył się ani warunków, ani przeciwnika i zdobył prowadzenie. Gospodarze nie zamierzali jednak tak pozostawić wyniku i w czasie doliczonym do pierwszej połowy wyrównali na 1:1 szczęśliwym golem Matheusa Aiasa. Czas pracował na korzyść lepiej oswojonych z mrozem zawodników FC Noah, ale nie rozstrzygnęli oni meczu. Zrobił to strzałami na 3:1 w końcówce APOEL.

5. kolejka fazy ligowej Ligi Konferencji:

Istanbul Basaksehir - 1. FC Heidenheim 1846 3:1 (2:0)
1:0 - Deniz Turuc 6'
2:0 - Miguel Crespo 18'
2:1 - Mathias Honsak 61'
3:1 - Krzysztof Piątek 68'

ACF Fiorentina - LASK 7:0 (3:0)
1:0 - Riccardo Sottil 10'
2:0 - Jonathan Ikone 22'
3:0 - Amir Richardson 40'
4:0 - Riccardo Sottil 58'
5:0 - Rolando Mandragora 69'
6:0 - Filip Stojković (sam.) 82'
7:0 - Albert Gudmundsson (k.) 85'

FC Noah - APOEL Nikozja 1:3 (1:1)
0:1 - Issam Chebake 23'
1:1 - Matheus Aias 45'
1:2 - Georgij Kostadinow 89'
1:3 - David Abagna 90'

Petrocub Hincesti - Real Betis 0:1 (0:0)
0:1 - Cedric Bakambu 54'

FC Kopenhaga - Heart of Midlothian 2:0 (0:0)
1:0 - Amin Chiakha 48'
2:0 - Kevin Diks (k.) 78'

HJK - Molde FK 2:2 (1:2)
0:1 - Frederik Ihler 14'
0:2 - Frederik Ihler 27'
1:2 - Lee Erwin 32'
2:2 - Kai Meriluoto 90'

Olimpija Ljubljana - Cercle Brugge 1:4 (1:2)
0:1 - Kazeem Olaigbe 2'
1:1 - Alex Blanco 5'
1:2 - Felipe Augusto 24'
1:3 - Kevin Denkey 72'
1:4 - Kazeem Olaigbe 81'

Dinamo Mińsk - Larne FC 2:0 (0:0)
1:0 - Aleksiej Gawriłowicz (k.) 67'
2:0 - Gleb Żerdew 73'

Tabela Ligi Konferencji:

Standings provided by Sofascore
Źródło artykułu: WP SportoweFakty