Mariusz Stępiński to najlepszy strzelec Omonii Nikozja. W tym sezonie zdobył już 10 goli. Mimo to, nie pojawił się na boisku w ostatnich meczach z Pafos FC i APOEL-em. Szczególnie decyzja trenera Giannisa Anastasiou o pozostawieniu go na ławce podczas kluczowego spotkania z APOEL-em (2:2) budzi pytania cypryjskich mediów.
Jak podkreśla serwis "Sportime", niekorzystanie z usług Stępińskiego jest zaskakujące. Klub nie ujawnia szczegółów, ale spekulacje na temat wewnętrznych regulacji są coraz głośniejsze.
Zauważono, że Stępiński nie zagrał ani minuty od momentu, gdy skomentował transparenty kibiców w meczu z Legią Warszawa w Lidze Konferencji. Klub zapowiedział, że sprawa zostanie rozwiązana wewnętrznie. To właśnie może być powód jego nieobecności na boisku.
ZOBACZ WIDEO: Co za trafienie! Huknął tak, że bramkarz był bez szans
Przypomnijmy, że w przegranym 0:3 meczu z Legią miejscowi kibice przygotowali skandaliczną oprawę. Zawierała ona m.in. baner o treści "17 stycznia 1945 roku Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę", a także liczne flagi nawiązujące do komunizmu.
- Ludzie, którzy to zrobili, nie są - moim zdaniem - do końca świadomi historii, nie są wyedukowani, nie wiedzą, jak było naprawdę. Nikt normalny nie wywiesza takiego transparentu - powiedział Stępiński dla TVP Sport. Rzecznik klubu podkreślił, że wypowiedź Polaka była "niefortunna" (więcej TUTAJ).