W sobotnim (07.12) meczu 17. kolejki rosyjskiej Premier Ligi pomiędzy Zenitem Sankt Petersburg a Akronem Togliatti (1:2) doszło do skandalu międzynarodowego.
Kibice drużyny z Sankt Petersburga zaprezentowali na trybunach transparent z politycznym i niezwykle bulwersującym hasłem. Baner nawiązywał do aktualnej sytuacji na froncie w wojnie w Ukrainie.
Przedstawiał on obwody doniecki, ługański, chersoński i zaporoski (tereny okupowane przez wojska agresora z Rosji), a także sylwetkę żołnierza na tle rosyjskiej flagi. "To jest nasza ziemia i my tu będziemy stać" - brzmiał podpis na transparencie (patrz zdjęcie poniżej). W sztabie trenerskim Zenitu znajduje się były kapitan reprezentacji Ukrainy Anatolij Tymoszczuk - pisze portal ua.tribuna.com.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W cywilizowanym świecie takie sceny są niedopuszczalne. Pod koniec lutego 2022 r. Federacja Rosyjska dokonała inwazji zbrojnej na Ukrainie. Dzisiaj straty Ukrainy szacuje się na 80 tys. zabitych i 400 tys. rannych (więcej TUTAJ).
"Kolejny powód zawieszenia ich przez UEFA/FIFA" - podsumowano na profilu na X "Zorya Londonsk", na którym zamieszczono zdjęcie z trybun Gazprom Areny w Sankt Petersburgu.
Rosyjski futbol, tak w wydaniu klubowym jak i reprezentacyjnym, po ataku Rosji na Ukrainę został zawieszony na arenie międzynarodowej przez UEFA i FIFA.