I znów to samo. Nie uszanowali minuty ciszy dla legendy

Getty Images / NurPhoto / Kibice Ruchu Chorzów
Getty Images / NurPhoto / Kibice Ruchu Chorzów

Do wstydliwej sytuacji doszło przed meczem Unii Skierniewice z Ruchem Chorzów. Kibice Niebieskich zakłócili minutę ciszy ku pamięci zmarłego Lucjana Brychczego.

Lucjan Brychczy zmarł 2 grudnia w wieku 90 lat. PZPN dla uczczenia pamięci legendy polskiej piłki zdecydował, że wszystkie mecze w dniach 2-9 grudnia poprzedzone zostaną minutą ciszy.

Wzniosłego momentu nie uszanowali kibice Ruchu Chorzów, którzy zakłócili go śpiewaniem klubowego hymnu. Sytuacja miała miejsce przed rozpoczęciem meczu z Unią Skierniewice w Pucharze Polski.

Do sytuacji ustosunkował się rzecznik klubu w wypowiedzi dla portalu weszło.com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zlatan wciąż to ma. "Wybryk natury"

- Myślę, że zostało to źle odebrane. Gdy trwało losowanie stron i przygotowania do pierwszego gwizdka, nasi kibice zaczęli śpiewać klubowy hymn. Odśpiewali go w ok. siedemdziesięciu procentach, już byli przy samym końcu, gdy spiker nagle powiedział, że teraz uczcimy minutą ciszy pamięć Lucjana Brychczego. Odbieramy to z naszej strony tak, że brakło trochę wyczucia spikera. Mógł poczekać jeszcze 10-15 sekund, kiedy nasi kibice zakończyliby śpiewanie hymnu i tę minutę ciszy na pewno by uhonorowali - powiedział Tomasz Ferens.

Niestety nie jest to jedyny taki przypadek w ostatnich dniach. Podobnie zachowali się sympatycy Polonii Warszawa przed spotkaniem z Wisłą Kraków. Fani Czarnych Koszul w trakcie minuty ciszy postanowili dopingować swój zespół.

Lepiej od kibiców Ruchu zaprezentowali się piłkarze Niebieskich, którzy wygrali 2:0 i awansowali do kolejnej rundy Pucharu Polski. Bramki dla pierwszoligowca zdobyli Mateusz Szwoch i Bartłomiej Barański.

Zwycięzcy kończyli mecz w osłabieniu, po tym, jak czerwoną kartkę otrzymał Andrej Lukić. Chorwat zobaczył dwa żółte "kartoniki" w przeciągu kilku sekund. Pierwszy za faul, drugi za protesty.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty