Aston Villa w ramach piątej kolejki Ligi Mistrzów podejmowała Juventus FC i nie była zbyt gościnna. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. O jakość w defensywie zadbał w środę Matty Cash.
Reprezentant Polski był chwalony przez zagraniczne media i większości uzyskał za swój debiut w Champions League bardzo dobre oceny. Przykład? Gol.com dało mu 7/10 i pisało o nim: "W pierwszej połowie oddał strzał, który został zablokowany, ale dobrze radził sobie w obronie na swojej stronie boiska, rzadko pozwalając przeciwnikom na przejście. Starał się również aktywnie włączać do akcji ofensywnych. Solidny występ".
Cash taką samą notę otrzymał od redakcji expressandstar.com. Uzasadnienie? "Pewny pierwszy występ w Lidze Mistrzów. W kluczowym momencie zablokował strzał na początku meczu i skutecznie radził sobie z zagrożeniem ze strony Juventusu. W ofensywie miał strzał z woleja w pierwszej połowie, który został zablokowany".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to był strzał! Można oglądać i oglądać
W podobnym tonie pisało o 27-letnim zawodniku Birmingham World (7/10), które pochwaliło go za pewny debiut i dobrą grę w defensywie.
Sześć na dziesięć kadrowicz otrzymał od portalu astonvilla.news. "Był to jego pierwszy występ w Lidze Mistrzów, w którym toczył zaciętą rywalizację z Kenanem Yıldızem z Juventusu. Zagrał solidnie, popełniając niewiele błędów w swoim debiucie" - czytamy.
I aż 8/10 od Birmingham Mail: "Zadebiutował w Lidze Mistrzów, zaczynając na prawej obronie. Skutecznie neutralizował groźnego Kenana Yildıza i trzymał swoją pozycję, gdy Juventus próbował znaleźć luki w obronie Aston Villi".
Podsumowując, Matty Cash zebrał przeważnie pozytywne opinie za swój debiut w Lidze Mistrzów, wyróżniając się solidną grą w defensywie oraz aktywnością w ofensywie.