Legendy reagują na wyczyn Lewandowskiego

Getty Images / Javier Borrego/Europa Press / Na głównym: Robert Lewandowski, w ramce: komentarz z Instagrama
Getty Images / Javier Borrego/Europa Press / Na głównym: Robert Lewandowski, w ramce: komentarz z Instagrama

Robert Lewandowski po raz kolejny zapisał się na kartach piłkarskiej historii. Wielki wyczyn reprezentanta Polski znalazł uznanie w oczach innych legend.

Już od dłuższego czasu mówiło się o tym, że wtorkowy wieczór może być wyjątkowy dla Roberta Lewandowskiego. Nasz napastnik mógł zostać trzecim piłkarzem historii, który strzeli przynajmniej 100 bramek w Lidze Mistrzów. 36-latek nie kazał kibicom długo czekać.

Już w 10. minucie spotkania ze Stade Brestois 29 wpisał się bowiem na listę strzelców, pewnie wykonując rzut karny. Nie zamierzał jednak na tym poprzestać. W doliczonym czasie ponownie pokonał bramkarza rywali przy asyście Alejandro Balde, pieczętując zwycięstwo FC Barcelony wynikiem 3:0.

Lewandowski dołączył tym samym do elitarnego grona, w którym wcześniej znajdowali się jedynie Cristiano Ronaldo i Lionel Messi. Portugalczyk strzelił w Lidze Mistrzów 141 goli, a Argentyńczyk 129. Polak ma obecnie na koncie 101 trafień w tych rozgrywkach i z pewnością nie powiedział ostatniego słowa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to był strzał! Można oglądać i oglądać

Niedługo po meczu nasz napastnik opublikował w mediach społecznościowych wpis odnoszący się do jego wyczynu. "100! i 101... +3 punkty" - napisał na Instagramie, dołączając kilka ujęć z wtorkowego starcia. Post 36-latka spotkał się z masą komentarzy, w których kibice nie kryli uznania dla jego postawy.

Nie tylko fani pogratulowali Lewandowskiemu wielkiego wyczynu. Jego post skomentował między innymi Franck Ribery, który za pomocą trzech emotikon ognia wyraził swój podziw dla byłego klubowego kolegi. Obaj zawodnicy w latach 2014-19 grali wspólnie w Bayernie Monachium. "Uwielbiam to" - skwitował z kolei były reprezentant Anglii Rio Ferdinand.

Lewandowski od początku sezonu zachwyca swoją dyspozycją i ma na koncie już 22 bramki. Aż siedem z nich strzelił w pięciu rozegranych dotychczas meczach Ligi Mistrzów. Szansa na powiększenie tego dorobku pojawi się 11 grudnia, kiedy Barcelona zmierzy się z byłym klubem Polaka, Borussią Dortmund.

Komentarze (25)
avatar
Józwa
29.11.2024
Zgłoś do moderacji
18
1
Odpowiedz
Wiemy że #Drewniak Nieudolny pisze w ramach terapii w Choroszczy, a pozostali też? 
avatar
Józwa
29.11.2024
Zgłoś do moderacji
19
1
Odpowiedz
Wszędzie te same nieudaczne przymuły, co jeden to bardziej nieudolna oferma :-D 
avatar
Drewniak Nieudolny
27.11.2024
Zgłoś do moderacji
47
34
Odpowiedz
wyczyn drewniaka można porównać ze zbiorem ogórków w niemcach ! 
avatar
Luckyluke
27.11.2024
Zgłoś do moderacji
42
3
Odpowiedz
Lewy graj jak najdłużej w Barcelonie...bo przynajmniej jest co oglądać...piękne mamy czasy nigdy tak nie było jeszcze 
avatar
Marco 64
27.11.2024
Zgłoś do moderacji
18
6
Odpowiedz
W reprezentacji niech zacznie strzelać i nic rekordy