Informacje o zmianie trenera w Interze Miami pojawiły się już po zakończeniu sezonu Major League Soccer. Zespół z Lionelem Messim w składzie miał bowiem walczyć o mistrzostwo, a odpadł już w pierwszej rundzie play-offów. To sprawiło, że Gerardo Martino mógł praktycznie żegnać się z klubem.
Największym faworytem do przejęcia zespołu był Javier Mascherano, o czym media rozpisywały się już od dłuższego czasu. We wtorek doniesienia te znalazły potwierdzenie. "Inter Miami CF ogłosił dzisiaj, że mianował legendę Argentyny i FC Barcelony, Javiera Mascherano, na swojego głównego trenera, podpisując z nim kontrakt do sezonu 2027 Major League Soccer" - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
40-latek od 2022 roku prowadzi reprezentację Argentyny U-20. Praca z Interem będzie z kolei jego pierwszą współpracą trenerską z klubem. Jego ekscytacja nie powinna więc zaskakiwać.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii
"Możliwość prowadzenia takiego klubu jest dla mnie zaszczytem i przywilejem, który będę starał się jak najlepiej wykorzystać. Nie mogę się doczekać współpracy z ludźmi z Interu Miami, aby pomóc klubowi osiągnąć nowe wyżyny i dać kibicom więcej niezapomnianych chwil" - stwierdził w rozmowie z klubowymi mediami.
Mascherano w kolejnym sezonie będzie tym samym pracował ze starymi znajomymi z czasów gry w FC Barcelonie. Mowa nie tylko o Messim, ale też o Luisie Suarezie, Sergio Busquetsie i Jordim Albie. Panowie wspólnie wywalczyli wszystkie trofea, jakie można było zdobyć i przez lata świadczyli o sile katalońskiej drużyny.