FC Barcelona wydała komunikat. Ważne wieści dla Lewandowskiego i Szczęsnego

Getty Images / Urbanandsport/NurPhoto oraz Marvin Ibo Guengoer - GES Sportfoto / Na zdjeciu: Camp Nou, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny
Getty Images / Urbanandsport/NurPhoto oraz Marvin Ibo Guengoer - GES Sportfoto / Na zdjeciu: Camp Nou, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny

FC Barcelona miała wrócić na Camp Nou już pod koniec stycznia. Te plany nie dojdą jednak do skutku. Klub poinformował o nowych planach w specjalnym komunikacie.

W tym artykule dowiesz się o:

Po zakończeniu sezonu 2022/23 władze FC Barcelona rozpoczęły przebudowę stadionu Camp Nou. Cel? Maksymalizacja zysków. Pogrążony w kryzysie finansowy klub chce drastycznie zwiększyć przychody. Ale co właściwie się zmieni?

Po pierwsze, pojemność trybun, które zostaną powiększone do 105 tysięcy. Do tego stanie zainstalowany nowatorski system regulacji temperatury na stadionie doprowadzi do redukcji zużycia energii o nawet 30 proc., co obniży wydatki klubu na ten cel. Ponadto zostanie przebudowany dach, parkingi czy strefa VIP. Koszt przedsięwzięcia wynosi 1,5 miliarda euro.

Pojawiły się informacje, że FC Barcelona wróci na stadion już w styczniu. Byliśmy pod Camp Nou na początku października i wtedy stadion przypominał wielki plac budowy. Czy budowniczy wyrobią się na planowany termin?

ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza

FC Barcelona poinformowała swoich członków w specjalnym komunikacie, że klub będzie kontynuował rozgrywki na Estadi Olimpic de Montjuic do lutego 2025 r. Decyzja ta wynika z regulacji UEFA, które uniemożliwiają zmianę stadionu w trakcie fazy grupowej Ligi Mistrzów, oraz z wysokich kosztów logistycznych związanych z utrzymaniem dwóch dużych obiektów jednocześnie.

W komunikacie do członków klubu, FC Barcelona wyjaśniła, że mecze przeciwko Valencii (26.01) i Deportivo Alaves (02.02) w La Liga oraz spotkanie z Atalantą w Lidze Mistrzów (29.01) odbędą się na stadionie na wzgórzu Montjuic. Klub podkreślił, że zmiany te wpływają na ważność karnetów, które zostaną odpowiednio dostosowane cenowo.

Wychodzi na to, że pierwszym spotkaniem FC Barcelony na nowym Camp Nou byłby mecz z Rayo Vallecano, które zostało zaplanowane na 16 lutego. Klub zostawia sobie jednak furtkę, bowiem nie precyzuje, gdzie rozegra ewentualny mecz w ćwierćfinale Pucharu Króla, który ma się odbyć 05.02.

Tak o możliwości gry na Camp Nou z Robertem Lewandowskim wypowiedział się Wojciech Szczęsny. - Byłoby mi miło. Z tego, co wiem, szanse na to są bardzo duże - mówił w wywiadzie dla "Meczyków".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty