Robert Lewandowski od początku sezonu ligowego zachwyca świetną dyspozycją. Po 13. kolejkach La Ligi ma już na koncie 14 bramek i dwie asysty, co daje mu zdecydowane prowadzenie w klasyfikacji strzelców. Dorobek kapitana reprezentacji Polski uzupełnia pięć trafień w Lidze Mistrzów.
Nasz napastnik mimo 36 lat utrzymuje się w czołówce najlepszych zawodników na swojej pozycji. Imponuje sprawnością, a dbanie o formę fizyczną ma dla niego ogromne znaczenie. Pod tym względem jest wzorem do naśladowania dla innych piłkarzy.
Godne podziwu jest również jego oddanie piłce nożnej, które w dalszym ciągu utrzymuje się na wysokim poziomie. - Każdego ranka, kiedy się budzę - i mam nadzieję, że tak pozostanie - nie czuję żadnego bólu. I wciąż mam poczucie, że uwielbiam chodzić na treningi, do klubu. Moja praca jest moją miłością, więc kocham to, co robię - stwierdził w długiej rozmowie z "Forbsem".
ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza
Lewandowski po raz pierwszy otwarcie nawiązał też do zakończenia kariery. 36-latek ma świadomość, że ten moment w końcu nadejdzie i po raz pierwszy w karierze przyznał, że czuje się gotowy na dzień, w którym powie "pas".
- Pewnego dnia zakończę karierę i już jestem na to gotowy. Wiem, że moje życie się zmieni. Wszystko, co zrobiłem jako piłkarz, to, co osiągnąłem, zostanie ze mną. Będę w innym życiu, ale wciąż będę tym samym Robertem Lewandowskim. Jeśli jesteś psychicznie przygotowany do przejścia na emeryturę, nie będzie to problemem, aby rozpocząć nowe życie, inne życie. Nie chcę mówić, które z nich będzie lepsze. Myślę jednak, że moje życie po zakończeniu kariery również będzie piękne - podsumował napastnik.
36-latek był jednym z wielkich nieobecnych podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski. Wpływ miał na to uraz pleców, który sprawił, że Lewandowski został w Hiszpanii. Jego powrót do gry powinien nastąpić w meczu Celtą Vigo, zaplanowanym na sobotę 23 listopada.
wysyp wszelkiej maści żałosnych sfrustrowanych nieudaczników życiowych, szczególnie głównego (gównego) hejtera