Przenosiny Ewy Pajor do FC Barcelony z pewnością były nastawione na to, aby w obecnym sezonie wygrać Ligę Mistrzów. Reprezentantka Polski dotychczas nie dostąpiła tego zaszczytu i transfer do Katalonii zwiększył jej szanse na taki triumf.
Jednak w obecnym sezonie Barca zanotowała już jedną wpadkę w tych rozgrywkach, gdy przegrała z Manchesterem City. W trzeciej serii gier wszystko wróciło do "normy" i Blaugrana zanotowała kolejne zwycięstwo.
Obrończynie tytułu z poprzednich rozgrywek rozbiły na swoim boisku St. Poelten aż 7:0, a strzelanie w tej rywalizacji już w pierwszej połowie otworzyła właśnie Ewa Pajor. Polka trafiła do siatki w 32. minucie.
Wówczas 27-latka otrzymała znakomite podanie z lewej strony boiska, wślizgiem zaatakowała futbolówkę i po chwili skierowała ją w stronę bramki. Piłka zatrzepotała w siatce, co rozwiązało worek z golami.
W ciągu kolejnych kilkunastu minut zawodniczki Barcelony jeszcze cztery razy trafiły do siatki i do przerwy było aż 5:0. Po zmianie stron dołożyły jeszcze dwa trafienia, a Ewa Pajor zeszła z boiska w 58. minucie.
FC Barcelona - St. Poelten 6:0 (5:0)
1:0 - Ewa Pajor 32'
2:0 - Kika Nazareth 38'
3:0 - Aitana Bonmati 40'
4:0 - Keira Walsh 42'
5:0 - Claudia Pina 45'
6:0 - Claudia Pina 52'
7:0 - Caroline Graham Hansen 88'