Nie żyje Mateusz Hempe. To jego ciało wyłowiono z rzeki

Facebook / Na zdjęciu: Mateusz Hempe
Facebook / Na zdjęciu: Mateusz Hempe

Tragiczne doniesienia z Czarnkowa, miasta w województwie wielkopolskim. Nie żyje Mateusz Hempe, 32-letni bramkarz trzecioligowej Noteci.

W poniedziałek wieczorem, tuż po godzinie 18:00, dyżurny policji w Czarnkowie (woj. wielkopolskie) otrzymał zawiadomienie, że do rzeki Noteć wpadł mężczyzna.

Strażacy natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Na miejsce zdarzenia zadysponowano trzy łodzie ratunkowe oraz drona z kamerą termowizyjną.

Po godzinie 20:00 z rzeki wyłowiono ciało mężczyzny. To Mateusz Hempe, bramkarz trzecioligowej Noteci Czarnków. O jego śmierci poinformowali przedstawiciele reprezentacji Polski niesłyszących w piłce nożnej.

"Nigdy nie będziemy gotowi na takie wiadomości... W dniu dzisiejszym reprezentacja Polski niesłyszących straciła bardzo oddanego zawodnika Mateusza Hempe. Wieloletni Reprezentant Polski Niesłyszących w piłce nożnej i futsalu na pozycji bramkarza. Zarząd Polskiego Związku Sportu Niesłyszących oraz sztab szkoleniowy wraz z zawodnikami i zawodniczkami składają wyrazy współczucia rodzinie" - czytamy we wpisie na Facebooku.

Według nieoficjalnych informacji, na które powoływał się między innymi serwis szamotuly.naszemiasto.pl, bramkarz pobiegł za piłką (wyleciała z boiska podczas treningu) w kierunku rzeki Noteć. Najprawdopodobniej nurt porwał 32-letniego bramkarza.

Mateusz Hempe od lat grał w reprezentacji Polski niesłyszących. Był wychowankiem klubu z Czarnkowa, którego barw bronił od 2011 roku.

Komentarze (24)
avatar
Łukasz Czupryński
5.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Jak można wpaść do rzeki? 
avatar
Ryszard Kasprzyk
5.11.2024
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
Proste, jest trening piłkarzy, więc ciało rozgrzane, ten wskakuje do wody, jest listopad, zawał, wstrząs i po człowieku, zastanawiam się po co wskakiwać po piłkę za parę złotych, chyba, że posi Czytaj całość
avatar
Janusz Pikuliński
5.11.2024
Zgłoś do moderacji
16
12
Odpowiedz
Zapewne nie usłyszał jak krzyczeli do niego uważaj uważaj! R. I. P. 
avatar
Jjjjj Jjjjjj
5.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Poniedziałek. Nikt nie lubi poniedziałków 
avatar
Damian111
5.11.2024
Zgłoś do moderacji
16
0
Odpowiedz
Bardzo przykra wiadomosc. Oby bylo mu lzej po tamtej stronie