Mistrzostwa Europy były niesamowite w wykonaniu Nico Williamsa, czym atakujący skierował na siebie oczy całego świata. W związku z tym przez niemalże całe letnie okno transferowe temat jego transferu był bardzo ważny w przestrzeni medialnej.
Ostatecznie do ruchu z jego udziałem oczywiście nie doszło i 22-latek został w Kraju Basków. Athletic Bilbao dopiął swego i zatrzymał reprezentanta Hiszpanii, choć oczywiście nie jest powiedziane, że ten stan rzeczy długo się utrzyma.
Dlatego też klub już pracuje nad przedłużeniem umowy z piłkarzem. Z informacji podanych przez dziennik "Sport" wynika, że Lwy zaczęły już naciski skierowane w obóz zawodnika w celu podpisania nowego kontraktu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Wszystko przez to, że obecne porozumienie może i obowiązuje do lata 2027 roku, ale jest w nim klauzula wykupu. Ta wynosi 60 milionów euro, co jest dość ciekawą ceną jak na to, o jakim piłkarzu mówimy.
Wspomniany wyżej dziennik dodaje, że skrzydłowy wciąż jest celem transferowym FC Barcelony na najbliższe okna transferowe. Jednak pozyskanie go przez Barcę będzie realne tylko, jeśli ten nie przedłuży umowy i klauzula wykupu wciąż będzie aktywna.