Beznadziejne zachowanie Oyedele. Pierwszoligowiec zaskoczył Legię

Twitter / Screen / TVP Sport / Na zdjęciu: Juliusz Letniowski strzałem z dystansu pokonał Gabriela Kobylaka
Twitter / Screen / TVP Sport / Na zdjęciu: Juliusz Letniowski strzałem z dystansu pokonał Gabriela Kobylaka

Juliusz Letniowski pewnym strzałem z 20 metrów pokonał Gabriela Kobylaka i Miedź Legnica wyszła na sensacyjne prowadzenie z Legią Warszawa w meczu 1/16 finału Pucharu Polski. Fatalnie chwilę wcześniej zachował się Maximillian Oyedele.

To nie było najlepsze wejście w mecz w historii piłki nożnej. Maximillian Oyedele zmienił w przerwie Rafała Augustyniaka i pierwsze minuty miał po prostu fatalne.

Niedawny debiutant w reprezentacji Polski zaczął od prostej straty. Ona jeszcze nie niosła za sobą konsekwencji, ale to, co wydarzyło się w 49. minucie określa się jako piłkarski kryminał.

Najpierw Oyedele stracił piłkę w prosty sposób na własnej połowie, później próbował to naprawić, odebrał futbolówkę, jednak stracił ją po raz drugi.

To wykorzystał Juliusz Letniowski. Nie zastanawiał się długo pomocnik Miedzi Legnica i oddał soczysty strzał z dwudziestu metrów. Stojący między słupkami Gabriel Kobylak nie miał nic do powiedzenia i pierwszoligowiec wyszedł na sensacyjne prowadzenie w spotkaniu z Legią Warszawa.

Zobacz stratę Oyedele i strzał Letniowskiego:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili. Stracili gola, a po 10 sekundach był już remis

Źródło artykułu: WP SportoweFakty