Kolejny kłopot polskiego klubu. Były właściciel przedstawił żądania

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Sławomir Stempniewski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Sławomir Stempniewski

Były właściciel Radomiaka Radom Piotr Nowocień wysłał list do kibiców, w którym tłumaczy, dlaczego klub nie może obecnie korzystać ze swojego herbu. I wzywa władze klubu do reakcji, bo inaczej wszystko zakończy się w sądzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Słaba sytuacja w PKO Ekstraklasie, blamaż w Pucharze Polski ze Śląskiem Wrocław, a do tego... utrata praw do własnego herbu.

Sport.pl informował, że były właściciel klubu Piotr Nowocień miał zastrzec sobie prawa i niewykluczone, że nie otrzymywał pieniędzy za ich wykorzystywanie. 30 lipca 2015 roku Nowocień dał prawo do korzystania zarówno z herbu, jak i nazwy. Umowa miała wygasnąć dopiero z końcem lipca 2025, ale najwyraźniej sytuacja zmusiła go do podjęcia działań już teraz.

Co dalej? WP SportoweFakty dotarły do treści listu, który Nowocień skierował do kibiców. Wzywa w nim aktualnych właścicieli klubu o przekazania mu 25 proc. akcji.

Jednocześnie ma żal do zarządu klubu, który - w jego ocenie - nie zrobił nic, by sprawę rozwiązać polubownie. I jeśli w najbliższym czasie nic się nie zmieni, to wszystko może zakończyć się w sądzie.

Poniżej list skierowany do kibiców Radomiaka:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty