Mecze o wszystko. Wiemy, kiedy Probierz dokona ważnego wyboru

Getty Images / Zbliża się finisz Ligi Narodów
Getty Images / Zbliża się finisz Ligi Narodów

Wielkimi krokami zbliża się finisz fazy grupowej Ligi Narodów. WP SportoweFakty ustaliły, kiedy Michał Probierz wyśle powołania na spotkania z Portugalią (15.11) i Szkocją (18.11). Dla Biało-Czerwonych to mecze o być albo nie być w elicie.

Michał Probierz kadrę na listopadowe zgrupowanie ogłosi we wtorek 5 listopada - niespełna tydzień przed zbiórką piłkarzy. Tradycyjnie, zrobi to po naradzie sztabu reprezentacji. Pewne już jest, że w porównaniu z październikowymi meczami, nie będzie mógł liczyć na Pawła Dawidowicza i Jakuba Piotrowskiego.

Pierwszy pauzuje z powodu urazu mięśniowego, którego nabawił się podczas meczu z Chorwacją (3:3), a drugi dopiero rozpoczął rehabilitację po operacji przepukliny. Także niedoszły debiutant Mateusz Skrzypczak nie wrócił jeszcze do gry po kontuzji mięśnia.

Po drugi zabiegu kolana niedysponowany pozostaje Arkadiusz Milik. Z drugiej strony, do gry po urazie wrócił już nieobecny w październiku Adam Buksa. Zdrowy jest także wykluczony przez uraz z ostatniego zgrupowania Kacper Kozłowski. 

Zmiana planów

Przypomnijmy, że listopadowe zgrupowanie Biało-Czerwonych będzie miało niecodzienny przebieg. Drużyna Michała Probierza nie zbierze się w Warszawie - zgrupowanie rozpocznie się 11 listopada w Porto. Polacy spędzą tam cztery dni i tam przygotują się do spotkania Ligi Narodów z Portugalią. Dopiero po meczu z Selecao Biało-Czerwoni wrócą do Polski na spotkanie ze Szkocją na Stadionie Narodowym.

Sztab reprezentacji podjął taką decyzję z uwagi na słaby stan boisk w tym okresie roku w Polsce. Reprezentacja nie ma własnej bazy treningowej. Korzysta z gościnności Legii w jej ośrodku w Książenicach albo Stadionu Narodowego.

Wysoka stawka

Spotkania z Portugalią w Porto i Szkocją w Warszawie, zwłaszcza ten drugi, zadecydują o przyszłości Polski w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Po czterech kolejkach Biało-Czerwoni mają na koncie cztery punkty i zajmują trzecie miejsce w grupie A1.

Na awans do ćwierćfinałów z pierwszej pozycji szans już nie mamy, ale wciąż liczy się w walce o wyjście z grupy z drugiej lokaty. Polacy nie mogą jednak myśleć tylko o promocji, ale muszą też oglądać się za siebie.

Nad ostatnią w tabeli Szkocją mamy tylko trzy punkty przewagi, a to oznacza, że jesteśmy zagrożeni bezpośrednim spadkiem do dywizji B. Zaplanowane na 18 listopada spotkanie z Wyspiarzami może zatem być meczem o wszystko dla Polski w kontekście pozostania w elicie.

Ale nawet trzecie miejsce nie oznacza spokojnego bytu. Po zmianach w regulaminie rozgrywek zajęcie tej lokaty oznacza baraż o utrzymanie z wicemistrzem jednej z grup dywizji B. Więcej TUTAJ.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Portugalia 4 3 1 0 7:3 10
2 Chorwacja 4 2 1 1 7:6 7
3 Polska 4 1 1 2 7:9 4
4 Szkocja 4 0 1 3 4:7 1
Komentarze (3)
avatar
sceptyczny58
31.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Grosika to trzeba powołać do reprezentacji. Kto jest w stanie zrobić różnicę albo nie bać się rozegrać. A pożegnanie to jest ostatni mecz. Później to tylko zabawa. 
avatar
Jonasz Tomasz
31.10.2024
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Najpierw trzeba mieć dobrego prezesa potem trenera. Realia są takie że pierwszy jest fanem disco polo oraz specem od kapusty drugi skończył ledwie podstawówkę i zgodnie z polskim prawem nie ma Czytaj całość
avatar
-------- ---------
30.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
w elicie, ci trampkarze z reklam. żenada.