LM. Skorupski nie zatrzymał Aston Villi. Cash wciąż czeka

PAP/EPA / PAP/EPA/ADAM VAUGHAN / Łukasz Skorupski w meczu nie nudził się
PAP/EPA / PAP/EPA/ADAM VAUGHAN / Łukasz Skorupski w meczu nie nudził się

Nie było niespodzianki. W 3. kolejce Ligi Mistrzów Aston Villa na własnym boisku pokonała Bolonię 2:0. Gole w spotkaniu padały w 2. połowie.

W tym artykule dowiesz się o:

W Birmingham w meczu 3. kolejki Ligi Mistrzów doszło do starcia drużyn, których barw bronią Polacy. Aston Villa w pierwszych dwóch potyczkach wygrała, Bologna wywalczyła punkt. W składzie gospodarzy nie znalazło się miejsce dla Matty'ego Casha, który zasiadł na ławce rezerwowych. Za to w jedenastce Bolonii wybiegli Łukasz Skorupski oraz Kacper Urbański.

Goście dobrze weszli w mecz i szybko mogli zadać faworytom cios. Zaczęło się od niecelnej próby Urbańskiego. Z kolei w 7. minucie Emiliano Martinez uratował gospodarzy. Po prostopadłym zagraniu w pole karne strzał Thijsa Dallingi Argentyńczyk zdołał odbić.

W końcu do pracy wzięła się Aston Villa. Skorupski musiał być czujny przede wszystkim na przedpolu. Dopiero w 21. minucie Polak wykazał się na linii, broniąc instynktownie strzał głową z pięciu metrów Jhona Durana. Trzy minuty później reprezentanta Polski starał się pokonać John McGinn, Skorupski zdołał odbić piłkę.

W 29. minucie błąd popełniła defensywa gospodarzy. Dallinga zamiast podawać do Urbańskiego uderzył. Wprost w bramkarza.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło"

W kolejnych minutach gra wyrównała się. Miejscowi trafić powinni chwilę przed przerwą, kiedy Morgan Rogers znalazł miejsce do strzału, gości uratował Skorupski broniąc strzał nogami.

Po zmianie stron już w 48. minucie przed szansą stanął Leon Bailey, ale przestrzelił z siedmiu metrów. W odpowiedzi z dystansu, dwa metry obok słupka, uderzył Stefan Posch.

Gola kibice gospodarzy doczekali się w 55. minucie. Wówczas z rzutu wolnego z prawej strony dośrodkował John McGinna. Dogrania nikt nie przeciął, Skorupski nie zdążył z interwencją i piłka przy słupku wpadła do bramki.

Bologna nie była w stanie odpowiedzieć, w 64. minucie z prawej strony miękko dośrodkował Morgan Rogers, a Jhon Duran uderzył z czterech metrów do bramki. Skorupski był bez większych szans.

W tym momencie pewne było, że włoskiej drużynie ciężko będzie zapunktować. Bologna starała się atakować, poważniej zagrozić Martinezowi nie była w stanie. Aston Villa szanowała siły, stąd też pod bramkami niewiele się działo. Dopiero w 86. minucie przyjezdni mogli trafić, kiedy do dogrania z kornera doszedł Sam Beukema. Piłka odbiła się od słupka! W ostatniej akcji spotkania Skorupski okazał się lepszy, w sytuacji jeden na jeden, od Jacoba Ramsey'a.

Matty Cash nie doczekał się występu, który byłby jego debiutem w Lidze Mistrzów. W drużynie gości Kacper Urbański z boiska zszedł w 67. minucie.

Aston Villa - Bologna FC 2:0 (0:0)
1:0 - John McGinn 55'
2:0 - Jhon Duran 64'

Składy:

Aston Villa: Emiliano Martinez - Ezri Konsa,, Diego Carlos, Pau Torres, Ian Maatsen - Amadou Onana (46' Ross Barkley), Youri Tielemans (78' Boubacar Kamara) - John McGinn (66' Jacob Ramsey), Morgan Rogers, Leon Bailey (66' J. Philogene-Bidace) - Jhon Duran (66' Ollie Watkins).

Bologna: Łukasz Skorupski - Stefan Posch, Sam Beukema, Jhon Lucumi, Charalampos Lykogiannis - Giovanni Fabbian, Remo Freuler, Kacper Urbański (67' Nikola Moro) - Riccardo Orsolini (46' Jens Odgaard), Dan Ndoye (77' Samuel Iling-Junior) - Thijs Dallinga (66' Santiago Castro).

Żółte kartki: Barkley (Aston Villa) oraz Orsolini, Lykogiannis, Freuler, Posch (Bologna).

Sędzia: Joao Pinheiro (Portugalia).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty