Szykuje się rewolucja w Premier League. Ma to ograniczyć opóźnianie gry

Getty Images / David Davies / Jose Sa
Getty Images / David Davies / Jose Sa

Władze Premier League chcą wprowadzić nowe zasady mające na celu ograniczenie opóźnień gry przez bramkarzy. Howard Webb, szef sędziowskiej organizacji PGMOL, ujawnił w programie telewizyjnym "SkyBet" plany tej rewolucyjnej zmiany.

W tym artykule dowiesz się o:

Obecnie bramkarze mogą trzymać piłkę w rękach przez sześć sekund, jednak reguła ta jest rzadko egzekwowana. Nowa propozycja zakłada, że jeśli bramkarz będzie trzymał piłkę dłużej niż wspomniane sześć sekund, przeciwnik otrzyma rzut rożny.

Webb wyjaśnił, że w Premier League 2 (U21 Premier League) testowany jest system, w którym po trzech sekundach sędzia zaczyna odliczać. Jeśli bramkarz nadal nie wypuści piłki, przyznawany jest rzut rożny dla przeciwnika.

Gary Neville, legenda Manchesteru United i jeden z moderatorów programu "SkyBet", wyraził poparcie dla tej zmiany. Stwierdził, że największe opóźnienia w grze wynikają właśnie z faktu, że bramkarze są w posiadaniu futbolówki dłużej niż sześć sekund.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło"

Neville zauważył, że bramkarze często trzymają piłkę przez 9, 10, a nawet 13 czy 14 sekund, co prowadzi do marnowania cennego czasu. Dodał, że obecna reguła jest rzadko egzekwowana, co jest frustrujące.

Nowa zasada jest nadal w fazie testów, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, może zostać wkrótce wprowadzona w Premier League. Celem jest wyeliminowanie gry na czas i przyspieszenie tempa meczów.

Przypomnijmy, że w 2010 roku Daniel Stefański podyktował rzut wolny pośredni dla Legii Warszawa po tym, jak uznał, iż bramkarz Cracovii, Marcin Cabaj, trzymał piłkę dłużej niż sześć sekund. Chwilę później zwycięskiego gola zdobył Maciej Iwański (więcej TUTAJ).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty