To będą kolejne dni z wielkim futbolem. We wtorek (22 października) rozegrane zostaną pierwsze mecze trzeciej kolejki Ligi Mistrzów. Z kolei dzień później do gry przystąpią dwie uznane marki, jakimi są FC Barcelona i Bayern Monachium.
Już teraz tym spotkaniem żyje Katalonia. We wtorkowym wydaniu gazety "Sport" na okładce umieszczono Roberta Lewandowskiego i Harry'ego Kane'a (zobacz na końcu artykułu). "Pojedynek na bramki" - możemy przeczytać na pierwszej stronie.
Hitowemu starciu poświęcono osobny artykuł. Zwrócono uwagę na fakt, że siła w ataku obu drużyn opiera się właśnie na wspomnianych zawodnikach, którzy ostatnio nie mieli problemów ze zdobywaniem bramek.
ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata
"Robert Lewandowski i Harry Kane to dwaj nienasyceni strzelcy, którzy godnie wykonują zawód klasycznej "9". Barca i Bayern są w dużym stopniu zależne od swoich napastników, którzy do tego meczu przystąpią w świetnym momencie strzeleckim" - napisano.
Dziennikarze wymienili i porównali szereg liczb obu napastników. Te są doprawdy imponujące. Zaznaczono również, że Lewandowski i Kane potrafią zdobyć gola praktycznie w każdej sytuacji, co czyni ich wyjątkowymi.
"Dwaj 'zabójcy' w polu karnym, którzy nie mają trudności ze zdobywaniem bramek: przede wszystkim prawą nogą i głową, ale także lewą nogą. Również z rzutu karnego, bo obaj są w tym wytrawnymi specjalistami" - dodano.
Na koniec artykułu zauważono, że duże znaczenie na odrodzenie Lewandowskiego miał nowy szkoleniowiec "Dumy Katalonii". Pod koniec maja 2024 roku Xaviego na tym stanowisku zastąpił Hansi Flick.
"Ponowne współpraca Polaka z Flickiem oznaczała odzyskanie najlepszej wersji piłkarza, który nie tylko strzela gole, ale także tworzy przestrzeń dla swoich kolegów z drużyny. "Lewy" jest teraz bardziej typową "9", skupia się na bramce, co przekłada się na liczby" - podsumowano.
Spotkanie FC Barcelona - Bayern Monachium odbędzie się w środę (23 października). Początek o godzinie 21.