Przy okazji meczu z Portugalią (12.10) w Lidze Narodów kibice zgromadzeni na Stadionie Narodowym mogli pożegnać dwie ikony reprezentacji Polski - Grzegorza Krychowiaka i Wojciecha Szczęsnego. Pojawiły się głosy, że niedługo podobna uroczystość zostanie zorganizowana dla Kamila Grosickiego i Kamila Glika
Prezes PZPN Cezary Kulesza na kanale Sport Mach przekazał, że pożegnanie Grosickiego z reprezentacją nastąpi przy okazji meczu ze Szkocją w Lidze Narodów. Starcie odbędzie się 18 listopada. - Z Kamilem Grosickim jestem już po rozmowach. Ze Szkocją będzie jego pożegnanie - przekazał Kulesza.
Przypomnijmy, że "Grosik" 24 czerwca poinformował o zakończeniu reprezentacyjnej kariery. Jego licznik w kadrze zatrzymał się 94 występach. 36-letni piłkarz zdobył w nich 17 bramek i zaliczył 24 asysty. Zadebiutował w 2008 roku, jeszcze za kadencji Leo Beenhakkera.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony
Kulesza stwierdził natomiast, że jak dotąd w żaden sposób nie planowano pożegnania Kamila Glika, który w przeciwieństwie do Grosickiego nie ogłosił zakończenia reprezentacyjnej kariery. Obrońca ostatni mecz w narodowych barwach rozegrał jednak w grudniu 2022 roku, w 1/8 finału mistrzostw świata z Francja.
- Kamil Glik jest grającym piłkarzem i nie powiedział jeszcze, że nie będzie już kandydował do gry. Nie będzie kończył kariery. Jak Kamil to ogłosi, to ja się z nim skontaktuję, bo bardzo szanuję tego zawodnika Bardzo dużo serca oddał, grając w tej reprezentacji, to jest naprawdę charakterny zawodnik, któremu wiele zawdzięczamy - mówił o stoperze.
Glik ma na swoim koncie 103 mecze w kadrze. Przypomnijmy, że 36-letni piłkarz Cracovii podczas treningu przed meczem z Lechem Poznań doznał poważnej kontuzji kolana. Prawdopodobnie czeka go wielomiesięczna pauza.