Polacy przegrywali 2:3. Oto, co powiedział im Probierz w szatni

Pierwsza połowa wtorkowego meczu z Chorwacją w 4. kolejce Ligi Narodów była pełna emocji. Polacy świetnie weszli w mecz, a w piątej minucie wynik otworzył Piotr Zieliński. Później jednak nasi rywale zadali trzy szybkie ciosy i w 26. minucie Biało-Czerwoni przegrywali 1:3.

Kontaktowego gola w doliczonym czasie pierwszej połowy zdobył Nicola Zalewski. Polacy schodzili więc na przerwę przy wyniku 2:3. W szatni motywował ich selekcjoner Michał Probierz.

Fragment jego przemowy widać w materiale zamieszczonym na kanale "Łączy nas Piłka". 52-latek apelował do swoich podopiecznych o to, by uspokoili grę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony

- Są takie mecze, że trzeba opanować emocje. Spokoju trochę. Panowie, uspokójcie się... I nabierzcie pewności siebie, panowie, wiary, wychodzimy na tę drugą połowę i damy radę! - mówił Probierz, podnosząc głos w drugiej części swojej wypowiedzi.

Jego słowa przyniosły pożądany skutek. Polacy po przerwie doprowadzili bowiem do wyrównania. W 68. minucie gola na 3:3 strzałem zza pola karnego zdobył Sebastian Szymański. Ostatecznie mecz skończył się takim właśnie rezultatem.

Przypomnijmy, że Biało-Czerwonych w fazie grupowej Ligi Narodów czekają jeszcze dwa mecze. 15 listopada zagrają w Porto z Portugalią, a trzy dni później na Stadionie Narodowym w Warszawie zmierzą się ze Szkocją.

Opisana przemowa Probierza zaczyna się w 22. minucie udostępnionego poniżej nagrania.

"Mamy trzech kołków". Ostre słowa Laty o kadrowiczach

"Nie możesz". Hiszpanie wściekli na to, co zrobił Probierz