Boniek skomentował meczu Polaków z Chorwatami

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Reprezentacja Polski po pełnym emocji meczu zremisowała z Chorwacją (3:3). Spotkanie to na platformie X podsumował Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN odniósł się też do afery związanej z wiadomościami SMS, których odbiorcą był Michał Probierz.

We wtorek (15 października) reprezentacja Polski rozegrała spotkanie z Chorwacją w ramach czwartej kolejki Ligi Narodów UEFA. Starcie to dostarczyło ogromnych emocji. Zaczęło się w najlepszy możliwy sposób, bo od trafienia Piotra Zielińskiego.

Później zaczęły się jednak problemy. W odstępie siedmiu minut nasi rywale aż trzy razy wpisali się na listę strzelców. Obrona reprezentacji Polski popełniała fatalne błędy, co Chorwaci wykorzystywali bez skrupułów.

Tuż przed przerwą humory polskim kibicom poprawił Nicola Zalewski. W drugich 45 minutach na boisku pojawił się m.in. Robert Lewandowski, który zanotował asystę przy trzecim golu dla Biało-Czerwonych. Jego autorem był Sebastian Szymański.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód

Jeden punkt w starciu z trzecią drużyną ostatnich mistrzostw świata należy uznać za rezultat korzystny. Z optymizmem w przyszłość patrzy Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej krótko podsumował mecz na platformie X.

"Szalony mecz, fajny dla kibiców z błędami w obronie. Pierwszy koszyk raczej się mocno oddalił, ale Selekcjoner widzę zadowolony, więc można spokojnie pójść spać. Tylko ostrożnie z SMS-ami w nocy" - napisał działacz.

Pisząc o SMS-ach, wiceprezydent UEFA miał na myśli wiadomości, jakie po ostatnim meczu z Portugalią otrzymywał Michał Probierz. Przypomnijmy, że ich autorem był Piotr Kwiatkowski, brat Jakuba Kwiatkowskiego, byłego rzecznika PZPN. O całej sprawie poinformował "Przegląd Sportowy Onet".

"Twój mózg nie umie tego, co masz w mózgu przekazać. Te konferencje prasowe, to jest dramat", "Na trenera absolutnie się nie nadajesz", "Jesteś uosobieniem polskiej piłki. Nie nadajesz się, nikt ci tego nie powiedział, ale wymyśliłeś sobie, że się nadajesz" - pisał Kwiatkowski.

Po całym zdarzeniu brat obecnego szefa TVP Sport przeprosił za całą sytuację. Jak informowali dziennikarze "Przeglądu Sportowego Onet", nie była to pierwsza sytuacja, kiedy to Kwiatkowski wysyłał nieprzychylne wiadomości Probierzowi.

Tak też było w grudniu 2023 roku. Wtedy to Jakub Kwiatkowski został zwolniony z funkcji rzecznika prasowego reprezentacji. Co ważne podkreślenia, Piotr Kwiatkowski zaznaczył, że jego brat nie miał nic wspólnego z wysyłanymi przez niego wiadomościami.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty