W piątek 11 października reprezentacja Ukrainy mierzyła się z Gruzją w meczu Ligi Narodów UEFA. Spotkanie zostało rozegrane w Poznaniu i zakończyło się zwycięstwem podopiecznych Serhija Rebrowa 1:0.
Trzy dni później jego zawodnicy mierzyli się z Czechami. Tym razem mecz odbył się we Wrocławiu. Uwagę przykuł gest, na który zdecydował się Ukraiński Związek Piłki Nożnej. Na banerach reklamowych pojawił się napis: "Dziękujemy Polsce za gościnność".
Podobna sytuacja miała miejsce w marcu br., kiedy nasi sąsiedzi grali z Islandią mecz barażowy o awans na mistrzostwa Europy. Ta potyczka również rozegrana została na stadionie Śląska.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
Ukraińcy nie radzą sobie najlepiej w bieżącej edycji Ligi Narodów. Po trzech kolejkach fazy grupowej mieli w dorobku trzy punkty zdobyte w rywalizacji z Gruzją. Wcześniej musieli jednak uznać wyższość Czechów (2:3) i Albańczyków (1:2).
Poniedziałkowe starcie we Wrocławiu rozpoczęło się dla zespołu Rebrowa nieudanie, ponieważ w 18. minucie prowadzenie rywalom zapewnił Lukas Cerv. Gospodarze odpowiedzieli po przerwie, a rzut karny na bramkę zamienił Artem Dowbyk.
Więcej goli nie padło i mecz zakończył się remisem 1:1. Ukraińcy zajmują ostatnie miejsce w grupie z dorobkiem czterech punktów.