Piotr Zieliński został piłkarzem Interu Mediolan przed startem obecnego sezonu. W czerwcu wygasła jego umowa z SSC Napoli, dlatego do aktualnego mistrza Włoch trafił na zasadzie wolnego transferu.
Na samym początku pobytu w Interze Polak otrzymał służbowy samochód. Nie nacieszył się nim jednak zbyt długo. O szczegółach opowiedział w rozmowie zamieszczonej na kanale Foot Truck.
- Inter ma podpisaną umowę z Volvo i każdy piłkarz dostaje samochód. W klubie dostrzegli, że moje prawo jazdy nie jest odpowiednie. Po jednym dniu musiałem zwrócić auto i starać się o włoskie prawo jazdy - relacjonował.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
30-letni pomocnik postanowił szybko nadrobić zaległości. Kilka miesięcy później dopełnił wszystkich formalności. - W Neapolu nie dostawaliśmy samochodów, a kontrola nie była na tyle widoczna. Musiałem zdać włoskie prawo jazdy, jeżdżąc po Mediolanie. I udało mi się to dwa tygodnie temu - wyjaśnił.
W trakcie tej rozmowy Polak ze szczegółami opowiedział też o zainteresowaniu jego usługami ze strony topowych europejskich klubów. Były to m.in. FC Barcelona, Arsenal Londyn i Atletico Madryt.
Ostatecznie trafił jednak do Interu, z którym podpisał czteroletnią umowę. Przed przerwą reprezentacyjną wystąpił w sześciu meczach swojego nowego klubu we wszystkich rozgrywkach, spędzając na boisku łącznie 224 minuty. Nie doczekał się jeszcze premierowej bramki lub asysty.
= Filary = Reprezentacji = BIAŁO=CZERWONYCH
=
Gole, Hymny -
Stadion Narodowy = POLSKA
???
https://www.msn.com/pl-pl/sport/other/zgrzyt-przed-meczem-z-Portugalią-chodzi-o-Pożegnanie-Krychowiaka-i-Szczęsnego/ar-AA1s9iXx?
??? Czytaj całość