W poprzednim sezonie Sebastian Szymański był jednym z najlepszych piłkarzy Fenerbahce Stambuł. We wszystkich rozgrywkach zdobył 13 bramek i zaliczył 19 asyst. Rozbudził tym samym oczekiwania tureckich kibiców.
W tym sezonie nie jest już jednak tak kolorowo. Jak dotąd Szymański rozegrał 13 meczów. Jedyną bramkę strzelił 30 lipca w spotkaniu 2. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Na jego bilans składają się również dwie asysty. Mimo słabszych liczb, Jose Mourinho, który od tego sezonu jest trenerem Fenerbahce, konsekwentnie wystawia go w pierwszym składzie.
Dyspozycja Szymańskiego wzbudza coraz większą złość wśród tureckich dziennikarzy. Na jego temat mocno wypowiedział się Semih Senturk. To emerytowany napastnik, który w swojej karierze rozegrał 29 meczów w seniorskiej reprezentacji. Do końca czerwca br. był też trenerem drużyn młodzieżowych Fenerbahce. Obecnie pracuje jako komentator w jednej z tureckich stacji telewizyjnych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!
- Szymański? Kto to jest? To jest ulubieniec menedżera? 13 raz jest w wyjściowej jedenastce i nadal niczego nie pokazuje - grzmiał. Jego słowa cytuje portal SkySpor. W dalszej części swojej wypowiedzi Senturk skrytykował też postawę całego zespołu.
- Zmierza w kierunku najgorszego Fenerbahçe, jakie kiedykolwiek oglądałem. Zaczynasz dobrze w pierwszych 20 minutach, stwarzasz okazje, nie strzelasz gola, a potem znowu się cofasz. Fenerbahce nie gra jak wielka drużyna - ocenił.
Zespół prowadzony przez Jose Mourinho zajmuje drugie miejsce w tabeli Super Lig ze stratą do trzech punktów do lokalnego rywala - zespołu Galatasaray SK. Fenerbahce w niedawnych derbach Stambułu przegrało z tą drużyną 1:3.