Real Madryt latem sprowadził Kyliana Mbappe. To był największy hit w europejskim futbolu. Wydawało się, że "Królewscy" z takim zawodnikiem w składzie będą nie do zatrzymania, ale już widać, że nie będzie tak łatwo.
Podopieczni Carlo Ancelottiego mają serię dwóch meczów bez zwycięstwa. Najpierw był remis z Atletico Madryt (1:1) w La Lidze, a potem sensacyjna porażka z Lille OSC (0:1) w Lidze Mistrzów.
Nie dziwi, że hiszpański gigant stale rozgląda się na rynku w poszukiwaniu nowych piłkarzy. Football Insider ustalił, że Real poważnie zainteresował się zawodnikiem, który gra na pozycji środkowego napastnika. Chodzi o Jhona Durana.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!
Kolumbijczyk rok temu trafił do Europy. Aston Villa wykupiła go z amerykańskiego Chicago Fire. 20-latek w swoim pierwszym sezonie w Premier League strzelił pięć bramek, ale teraz prezentuje się znacznie lepiej.
Kolumbijski talent zyskał rozgłos kilka dni temu, gdy w Lidze Mistrzów przelobował Manuela Neuera, a jego zespół pokonał Bayern Monachium 1:0. W dodatku Duran już teraz ma na koncie sześć bramek we wszystkich rozgrywkach klubowych (cztery w Premier League i po jednej w Lidze Mistrzów oraz Pucharze Ligi).
"Królewscy" na razie tylko mu się przyglądają. Jeżeli jednak gracz Aston Villi nadal będzie w takiej formie, to już w styczniu do Londynu może trafić oferta za reprezentanta Kolumbii. W tej chwili jest on wyceniany na 35 mln euro, ale ta kwota może jeszcze znacznie wzrosnąć.
Real ma braki na pozycji środkowego napastnika. Ostatnio wystąpił tam Endrick, ale rozczarował. "Dziewiątką" czasami jest Mbappe, który jednak lepiej czuje się w roli skrzydłowego.