Od samego początku swojej pracy w FC Barcelonie Hansi Flick trochę przeobraża ten zespół. Oczywiście dotyczy to zarówno aspektu personalnego, jak i samego stylu gry zespołu, który obecnie ma niemalże cały czas atakować.
Natomiast oczywiście ważna jest też obrona, a ta wymaga wzmocnień, bo przecież w ostatnim czasie w linii defensywnej Barcy grała masa młodych zawodników. Dlatego też niemiecki trener szuka alternatyw.
Z informacji podanych przez portal Fichajes.net wynika, że były selekcjoner reprezentacji Niemiec chce sprowadzić Jonathana Taha do Katalonii. Środkowy obrońca jest obecnie filarem defensywy Bayeru 04 Leverkusen.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!
Natomiast jest już praktycznie jasne, że 28-latek po obecnym sezonie odejdzie z ekipy mistrza Niemiec. Jego obecna umowa z klubem z Leverkusen obowiązuje jedynie do lata 2025 roku, więc wkrótce będzie wolnym zawodnikiem.
Zainteresowany jego usługami oczywiście jest Bayern Monachium, który chciał go do siebie sprowadzić już latem tego roku. Wielce prawdopodobne jest, że Bawarczycy będą bardzo mocno o niego zabiegali w najbliższych miesiącach.