W poprzednim sezonie jednokrotny reprezentant Polski był podstawowym piłkarzem Salernitany. Za niespodziankę można uznać fakt, że 21-latek został odstawiony po spadku drużyny z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Mateusz Łęgowski ani razu nie zagrał w tym sezonie Serie B i od kilku tygodnia rozgląda się za nowym pracodawcą. Klubowy kolega Szymona Włodarczyka był łączony z Cracovią, jednak transfer nie doszedł do skutku. Mówiło się o nim też w kontekście Rakowa Częstochowa oraz Lecha Poznań.
Środkowy pomocnik odrzucił oferty z Polski, ale wygląda na to, że nie będzie kontynuował kariery w barwach Salernitany. Jak poinformował Gianluca Di Marzio, Łęgowski zasili kadrę szwajcarskiego Yverdon-Sport FC.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Każdy piłkarz marzy o takim golu. Potężne uderzenie w samo okno
Oficjalne potwierdzenie jest kwestią czasu. Należy podkreślić, że okienko transferowe w Szwajcarii zamknie się w poniedziałek (9 września).
Yverdon-Sport FC znajduje się na ósmej pozycji w tabeli szwajcarskiej elity. Swego czasu barwy tego zespołu reprezentowali tacy gracze jak Marek Citko czy David Kwiek.
Czytaj więcej:
Eksperci wskazują następcę Szczęsnego. "Powinna być hierarchia"
Wiadomo jak długa przerwa czeka Bernala. Katastofalne wieści dla Barcelony