Odszedł z Jagiellonii, zagrał dwa mecze i wróci do Polski? Nieudana przygoda

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Zlatan Alomerović
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Zlatan Alomerović
zdjęcie autora artykułu

Jagiellonia Białystok została w zeszłym sezonie mistrzem Polski i zatrzymała prawie wszystkich najważniejszych zawodników. Jeden z piłkarzy, którzy odeszli może niebawem ponownie występować w Polsce. O sprawie informuje portal interia.pl.

Drużynę Adriana Siemieńca w letnim oknie transferowym opuściło kilku graczy. Spośród nich trzech miało duży wkład w zdobycie mistrzostwa: Bartłomiej Wdowik, Dominik Marczuk i Zlatan Alomerović.

Ostatni z wymienionych nie zaliczy zagranicznego pobytu do udanych. Od lipca jest zawodnikiem AEK-u Larnaka. Wiele wskazuje na to, że jego kariera w tym klubie zakończy się po dwóch rozegranych meczach.

Bramkarz wystąpił w dwumeczu Ligi Konferencji Europy z węgierskim Paksi FC (0:3, 0:2). Odpadnięcie na tym etapie rozgrywek skłoniło zarząd do działania. Pracę stracił trener, którego zastąpił znany kibicom w Polsce Henning Berg.

Od zespołu odsunięto pięciu graczy, a w tym gronie znalazł się były golkiper Jagiellonii. Jakby tego było mało, to Cypryjczycy sprowadzili do klubu kolejnego bramkarza. Los Alomerovicia wydaje się przesądzony.

Serwis interia.pl informuje, że 33-latek otrzymał już pierwsze propozycje dotyczące zmiany pracodawcy. Wśród nich są oferty z Polski i z krajów Beneluksu. Kontrakt z Larnaką wiąże go do 31 maja 2026 roku.

Czytaj także: Media: Raków i Lech walczą o polskiego pomocnika. Oferty już zostały złożone Feio posądził Raków o... szpiegostwo. Jest odpowiedź

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak trenuje najlepszy klub Europy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty