Kylian Mbappe postanowił wypełnić swoją umowę z Paris Saint-Germain i na zasadzie transferu bezgotówkowego przeniósł się do Realu Madryt. Florentino Perez dopiął swego, bo przez wiele lat próbował go namówić na przeprowadzkę do stolicy Hiszpanii.
Kibice "Królewskich" wiążą ogromne nadzieje z Mbappe. Francuz z miejsca z trafił w meczu o Superpuchar UEFA z Atalantą Bergamo (2:0), lecz w trzech pierwszych kolejkach La Ligi miał problemy ze skutecznością.
W ostatnim meczu czwartej serii gier zespół Carlo Ancelottiego walczył o punkty z Realem Betis. Mbappe spisał się na medal.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku już znamy. Niewyobrażalne!
W 67. minucie gry Ferland Mendy dograł do Mbappe, który wykorzystał asystę rodaka. Bramkarz Rui Silva nie miał absolutnie żadnych szans w pojedynku sam na sam z francuskim snajperem.
Mbappe poczuł krew po zdobyciu premierowej bramki w lidze hiszpańskiej. Kwadrans przed upływem regulaminowego czasu gry podszedł do rzutu karnego i zdecydował się na uderzenie w prawą stronę. 25-latek znowu pokonał bezradnego Silvę, podwajając prowadzenie Realu.
Robert Lewandowski zdobył jedną z bramek w sobotnim spotkaniu z Realem Valladolid (7:0) i z czterema golami w dorobku jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. Mbappe zaczął odrabiać straty do Polaka.
Czytaj więcej:
Lewandowski przyleciał do Warszawy przed meczami Ligi Narodów. Zobacz, jak spędził wolny czas