Wśród powołanych na najbliższe mecze reprezentacji Polski znalazł się Mateusz Bogusz, który z bardzo dobrej strony pokazuje się na amerykańskich boiskach w barwach Los Angeles FC. Mimo 23 lat na karku, pomocnik zwiedził już sporo świata, a grał m.in. w Anglii.
To właśnie tam trafił na słynnego trenera Marcelo Bielsę, z którym współpracował w Leeds United. - To on go w znacznej mierze ukształtował, wykształcił u syna szybkość podejmowania boiskowych decyzji - podkreślił w rozmowie z "Super Expressem" ojciec piłkarza, Piotr Bogusz.
Okazuje się, że reprezentant Polski nawet... podpadł Argentyńczykowi. - "Zmiłuj" u niego nie było. Kiedyś kazał Mateuszowi ćwiczyć dogrania piłki ze skrzydła w punkt. Pierwsza próba nieudana, druga, trzecia też i... "Idź poćwiczyć do drużyny U-23" - wspomina Bogusz senior.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!
Ostatecznie Bogusz w dorosłej drużynie Leeds rozegrał tylko 3 mecze. W trakcie pobytu na Wyspach był też wypożyczany do hiszpańskich drużyn - UD Logrones i UD Ibiza. W marcu 2023 r. na zasadzie definitywnego transferu trafił do Los Angeles FC.
Tylko w tym roku Bogusz zagrał w 35 meczach klubu, w których zdobył 17 goli i zaliczył 7 asyst. Za sprawą dobrych występów na początku września może zadebiutować w dorosłej reprezentacji Polski.
Podopieczni Michała Probierza zmierzą się 5 września na wyjeździe ze Szkocją, a trzy dni później w Warszawie na PGE Narodowym z Chorwacją. Oba mecze rozpoczną się o godz. 20:45. Spotkania będą się odbywać w ramach nowej edycji Ligi Narodów UEFA. W grupie Polacy mają jeszcze Portugalię.
Czytaj też:
-> Kosmos! Tyle kosztuje loża biznes na meczu reprezentacji Polski
-> Nie tylko Szczęsny. Z kadrą ma pożegnać się jeszcze inny piłkarz