Holenderska policja wydała komunikat ws. kibiców Jagiellonii. Są zatrzymania

Getty Images / Jeroen van den Berg/Soccrates / Na głównym: kibice Jagiellonii Białystok, w ramce: artykuł z
Getty Images / Jeroen van den Berg/Soccrates / Na głównym: kibice Jagiellonii Białystok, w ramce: artykuł z

Kibice Jagiellonii Białystok dopuścili się skandalicznych zachowań przed czwartkowym meczem eliminacji Ligi Europy w Amsterdamie z Ajaksem. Holenderska policja podała najnowsze informacje na temat zamieszek, ale też zatrzymań.

Czwartkowy wieczór upłynął pod znakiem emocji związanych z decydującymi spotkaniami polskich klubów w europejskich pucharach. Jagiellonia Białystok zmierzyła się w rewanżowym starciu z Ajaksem Amsterdam o miejsce w Lidze Europy. Zawodnicy Adrian Siemieńca stanęli przed trudnym zadaniem, bowiem tydzień temu przegrali przed własną publicznością 1:4.

Już przed pierwszym gwizdkiem zrobiło się gorąco, niestety w niekorzystnym tego słowa znaczeniu. Wszystko za sprawą skandalicznego zachowania kibiców mistrza Polski, którzy wdali się w bójkę z miejscową policją na placu Dam. Fani drużyny z Białegostoku mieli ranić m.in. krzesłami trzech funkcjonariuszy, którzy trafili do szpitala.

Jak poinformował dziennika "De Telegraaf", zatrzymano wówczas dwie osoby. W piątek holenderska policja wydała oświadczenie ws. zamieszek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak trenuje najlepszy klub Europy

Z najnowszych ustaleń wynika, że do aresztu trafiło pięciu kibiców - trzech z Polski i dwóch z Holandii. Amsterdamska policja poinformowała, że do pierwszych zamieszek między fanami obu drużyn miało dojść już w metrze pod Waterlooplein. Już wtedy doszło do zatrzymania jednego polskiego kibica, który miał na sobie koszulkę z napisem ACAB, skrótem od "All Cops Are Bastards" (co można mniej więcej przetłumaczyć jako: "wszyscy gliniarze to dranie").

"Policja nie akceptuje żadnej formy fizycznego lub werbalnego znęcania się nad funkcjonariuszami. W związku z tym ten kibic został natychmiast aresztowany za znieważenie" - czytamy w komunikacie służb. Z tego samego powodu zatrzymano również dwóch fanów Ajaksu.

Policja przekazała również więcej informacji na temat zamieszek na placu Dam. Okazuje się, że rozpoczęły je działania funkcjonariuszy, mające na celu sprawdzenie, czy polscy kibice nie są w posiadaniu narkotyków. Wówczas przy jednym z nich znaleziono maczetę, co spowodowało automatyczne zatrzymanie.

Reakcja służb wywołała lawinę konsekwencji. Fani mistrza Polski założyli kominiarki, użyli wspomnianych już krzeseł oraz gazu pieprzowego. Do ostatniego zatrzymania doszło już na stadionie. Przed wejściem na trybuny policja rozpoznała bowiem jednego z uczestników zamieszek i od razu go aresztowała.

Zobacz także:
Hansi Flick blokuje odejście stopera. To koniec transferów?
Tutaj Piast upatruje swojej szansy. "Im dalej w sezon, tym Raków będzie silniejszy"

Komentarze (11)
avatar
killer2
30.08.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Holendrzy to najwięksi rasiści,powinno się ich usunąć z społeczeństwa ,zwykle nieroby najbardziej nie nawidza Polaków ,ale jak potrzeba rąk do pracy to wiedza kogo zatrudniać . 
avatar
Jarek W
30.08.2024
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
bydło 
avatar
Artur ffff
30.08.2024
Zgłoś do moderacji
15
3
Odpowiedz
A gdzie wolność wypowiedzi ! sama policja eskaluje konflikt kibice - policja !!! 
avatar
Lolo83
30.08.2024
Zgłoś do moderacji
13
1
Odpowiedz
Nie dranie tylko skurwiele 
avatar
Jan Kowalski
30.08.2024
Zgłoś do moderacji
14
7
Odpowiedz
Jest tylko jeden sport, gdzie słychać o burdach i walkach z policją - to piłka nożna.
Takie bydło powinno być karane drastycznie.
Wykluczenie zespołu z rozgrywek europejskich na 5 lub 10 lat.
I
Czytaj całość