Franciszek Smuda przegrał walkę z chorobą. Odszedł w wieku 76 lat. Był on jednym z najpopularniejszych polskich trenerów. Wielkie sukcesy odnosił między innymi w Widzewie Łódź. Z tą drużyną awansował do Ligi Mistrzów i zdobył dwa mistrzostwa Polski.
"Wybitny trener zasługuje na odpowiednie uhonorowanie. Będę zabiegał o nazwanie jednej z łódzkich ulic imieniem Franciszka Smudy" - napisał na platformie X wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik.
Właśnie w taki sposób chce upamiętnić legendarnego szkoleniowca. Czas pokaże, czy ten plan uda się zmaterializować.
Na przestrzeni lat Smuda był oceniany bardzo różnie. Miał na koncie zarówno sukcesy - m.in. trzy tytuły mistrza Polski i awans do LM, ale i niepowodzenia. Największym z nich był epizod w roli selekcjonera reprezentacji Polski.
Niewątpliwie jednak zmarły w niedzielę trener był ważną postacią polskiej piłki nożnej. To wręcz jeden z symboli tego sportu w naszym kraju.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji
[b]Czytaj także:
> Co z transferem Gholizadeha? Mamy najnowsze informacje w sprawie Irańczyka
> Ważna decyzja Yanna Sommera. "Od teraz całowicie skupiam się na klubie"
[/b]