Piłkarz Lecha Poznań broni Rumaka. "Przyjęło się, że krytyka jest najlepsza"

Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Mariusz Rumak
Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Mariusz Rumak

Mariusz Rumak prowadził Lecha Poznań w rundzie wiosennej sezonu 2023/2024. Zespół pod jego wodzą spisywał się słabo i jego miejsce zajął Niels Frederiksen. Filip Szymczak w rozmowie z TVP Sport opowiada m.in. o współpracy z byłym trenerem Kolejorza.

Poprzedni sezon w roli szkoleniowca Lecha Poznań rozpoczął John van den Brom. Holender został zwolniony w grudniu 2023 roku, a władze klubu podjęły wówczas sensacyjną decyzję i jego następcą mianowały Mariusza Rumaka.

Zmiana trenera nie wpłynęła pozytywnie na grę zespołu. Kolejorz wygrał dwa pierwsze mecze pod wodzą 47-latka, ale z czasem wyniki były coraz gorsze. Filip Szymczak nie zgadza się ze skalą krytyki, z jaką mierzyć się musiał Rumak.

- Media lubią znaleźć sobie kozła ofiarnego. Trener Rumak był na takiego kreowany. Dziennikarze szukają klikbajtów i narracji na ten sam temat. Potem już zrobiło się to nudne i męczące. Przyjęło się, że krytyka jest najlepsza. Uważam, że zawsze warto zacząć od samego siebie - stwierdził napastnik.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji

Zawodnik podkreślił, że w grze Lecha było sporo elementów do poprawy. Zwrócił jednak uwagę, że byłemu trenerowi Kolejorza nie można zarzucić braku chęci i pracowitości.

- Na pewno nie było tak, że wszystko było złe. Trener Rumak długo pracuje w klubie, zna specyfikę Lecha i chciał nam pomóc. To się nie udało, trzeba to sobie otwarcie powiedzieć. Nie jest jednak tak, jak media przedstawiają trenera Rumaka. Wręcz przeciwnie. To osoba, która ciężko pracowała, aby w Lechu było lepiej - powiedział Szymczak dla TVP Sport.

Od tego sezonu trenerem poznaniaków jest Niels Frederiksen. Po czterech kolejkach PKO Ekstraklasy Lech zajmuje 4. miejsce z dorobkiem siedmiu punktów.

Czytaj także:
Były sędzia krytykuje zachowanie Feio i... Śląska. "Fatalny sygnał do Europy"
Kompromitacja Lechii Gdańsk. Padło pytanie o przyszłość trenera Grabowskiego

Komentarze (1)
avatar
smeagol
18.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co miał powiedzieć? Przecież ten nieudacznik Rumak jest nadal w klubie. Śmiech na sali!