W środę (15.08) stało się to, na co czekał cały piłkarski świat. Kylian Mbappe zadebiutował w Realu Madryt w meczu o Superpuchar Europy z Atalantą Bergamo. "Królewscy" wygrali to spotkanie 2:0 i sięgnęli po swoje pierwsze w tym sezonie trofeum.
Sam Mbappe rozegrał bardzo dobre spotkanie, które zwieńczył zdobytą bramką. Francuz w 68. minucie wykorzystał podanie Jude'a Bellinghama i strzałem z 11. metrów ustalił wynik spotkania. Pierwszą bramkę dla Realu zdobył Federico Valverde.
Po ostatnim gwizdku sędziego spotkanie w wykonaniu swoich podopiecznych ocenił Carlo Ancelotti. Utytułowany trener przyznał, że Atalanta w pierwszej połowie była groźnym rywalem, jednak po przerwie jego zespół odnalazł właściwy rytm.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji
- W pierwszej połowie Atalanta stwarzała nam wiele problemów, bardzo trudno przychodziło nam wygrywanie pojedynków indywidualnych. Było nam trudno. Atalanta sprawiła, że cierpieliśmy. Gra przeciwko niej jest jak wizyta u dentysty. Po pierwszej połowie moi zawodnicy byli trochę zaniepokojeni. Ale w drugiej mój zespół grał bardzo dobrze - dodał.
Oczywiście, w jego wypowiedzi nie mogło też zabraknąć wzmianki na temat debiutu Mbappe. Ancelotti był bardzo zadowolony z tego, co nowy gwiazdor Realu Madryt zaprezentował w Warszawie.
- Spisał się świetnie. Bardzo szybko przystosował się do zespołu. Dobrze układała się jego współpraca z Viniciusem Juniorem i Jude'em Belinghamem. Wszyscy zawodnicy posiadają ogromne umiejętności, ale naszym zadaniem jest gra zespołowa, a taką dziś pokazaliśmy - podsumował.
Czy Real Madryt z Kylianem Mbappe sięgnie po Ligę Mistrzów? 
na Instagramie 
na Facebooku 
