Środkowy obrońca był powołany przez Michała Probierza na mistrzostwach Europy, gdzie zanotował zaledwie jeden występ. Biało-Czerwoni zakończyli swój udział w turnieju już po fazie grupowej.
Bartosz Salamon na początku nowego sezonu PKO Ekstraklasy nie był podstawowym zawodnikiem Lecha Poznań. Dość powiedzieć, że spędził na murawie tylko minutę w starciu z Widzewem Łódź (1:2).
Niels Frederiksen będzie musiał jeszcze poczekać na powrót lidera defensywy. Jak się okazało, Salamon nie jest zdolny do gry i wszystko wskazuje na to, że opuści piątkowe spotkanie "Kolejorza" z Rakowem Częstochowa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!
Dziennikarze "Głosu Wielkopolski" ustalili, że Salamon boryka się z kontuzją stawu skokowego. Uraz nie jest groźny, aczkolwiek nie wiadomo, jak długo potrwa pauza reprezentanta Polski.
W chwili obecnej Lech i Raków mają na swoim koncie po sześć punktów, więc trudno wskazać faworyta tej rywalizacji. Szlagier czwartej serii gier odbędzie się w nadchodzący piątek (9 sierpnia). Pierwszy gwizdek w Częstochowie o godz. 20:30.
Czytaj więcej:
Korona zaprezentowała trenera Zielińskiego. "Tu się nic tragicznego nie dzieje"