Warta Poznań dopadła rywala w 90. minucie

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski /  Na zdjęciu: Jędrzej Grobelny
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Jędrzej Grobelny

Trzeci mecz w sezonie Betclic I ligi, trzeci remis GKS-u Tychy. Tym razem 1:1 z Wartą Poznań. Wyszarpnięty w 90. minucie punkt jest pierwszym Zielonych po spadku z PKO Ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

Mecz w Tychach rozpoczął kolejkę. Oba zespoły zagrały bez powodzenia o pierwsze zwycięstwo w sezonie. GKS dwa razy remisował u siebie z Miedzią Legnica i na wyjeździe z Kotwicą Kołobrzeg. Po meczu z beniaminkiem podopiecznym Dariusza Banasika przyszło zmierzyć się ze spadkowiczem.

Warta Poznań zaliczyła twarde lądowanie po spadku z PKO Ekstraklasy. Drużyna Piotra Jacka nie zapunktowała we wcześniejszych meczach. Została zdemolowana 0:3 przez Bruk-Bet Termalicę Nieciecza, a następnie pokonana 1:2 przez Wisłę Płock. W starciu z Nafciarzami nawet prowadziła, ale pozwoliła przeciwnikowi z województwa mazowieckiego odwrócić wynik po przerwie.

Piłkarze obu klubów zagrali o punkty po raz pierwszy od 2020 roku. Kiedy rozstali się, z powodu awansu Warty, śrubowali serię trzech remisów. Wcześniej, dla odmiany wcale nie remisowali, a drużyna z Wielkopolski nie znalazła sposobu na pokonanie tyszan w meczu o stawkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

GKS zdobył prowadzenie 1:0 strzałem Wiktora Żytka w 39. minucie. Bramka była konsekwencją rzutu rożnego, chociaż po drodze był jeszcze błąd Jurija Tkaczuka. Gracz Warty zachował się tak niezdarnie we własnym polu karnym, że praktycznie podarował piłkę Wiktorowi Żytkowi. Pomocnik gospodarzy skorzystał z prezentu.

Po otwarciu wyniku, gra wyrównała się, ale brakowało w niej strzałów celnych. Warta doprowadziła do równowagi w posiadaniu piłki czy liczbie uderzeń, jednak sporadycznie sprawdzała umiejętności młodego Marcela Łubika. W 90. minucie Zieloni oddali drugie w meczu uderzenie celne. Tyle jednak wystarczyło do zapunktowania. Maciej Firlej główkował z bliska na 1:1 po dośrodkowaniu Rafała Adamskiego.

GKS rozegra następny mecz na stadionie Chrobrego Głogów. Z kolei Warta podejmie Stal Stalowa Wola.

3. kolejka Betclic I ligi:

GKS Tychy - Warta Poznań 1:1 (1:0)
1:0 - Wiktor Żytek 39'
1:1 - Maciej Firlej 90'

Składy:

GKS: Marcel Łubik - Dominik Połap (86' Marcin Szpakowski), Jakub Budnicki, Marko Dijaković, Marcel Błachewicz, Mamin Sanyang (67' Tobiasz Kubik), Wiktor Żytek, Julius Ertlthaler (75' Jakub Bieroński), Rafał Makowski, Daniel Rumin (67' Wiktor Niewiarowski), Bartosz Śpiączka

Warta: Jędrzej Grobelny - Kacper Michalski, Jakub Bartkowski, Tomasz Wojcinowicz, Wiktor Pleśnierowicz (77' Filip Tonder), Bartosz Szeliga (46' Jakub Kiełb), Filip Waluś (46' Szymon Sarbinowski), Jurij Tkaczuk, Damian Gąska (55' Łukasz Norkowski), Maciej Firlej, Rafał Adamski

Żółte kartki: Połap, Budnicki, Dijaković (GKS) oraz Wojcinowicz, Pleśnierowicz, Kiełb (Warta)

Czerwona kartka: Jakub Budnicki (GKS) /90' - za drugą żółtą/

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź)

Tabela Betclic I ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie bramkarza
Czytaj także: Był jedną nogą w Ekstraklasie, celuje w awans. "Żona jest z Kenii i wierzy w przeznaczenie"

Komentarze (1)
avatar
Jonathan Keller
3.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I tak szykuje się katastrofa