Majewski atakuje Wieczystą Kraków. "Bez sentymentów"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Radosław Majewski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Radosław Majewski
zdjęcie autora artykułu

Radosław Majewski w 2023 roku odszedł z Wieczystej Kraków i trafił do Znicza Pruszków. Po kilkunastu miesiącach pomocnik zabrał głos ws. zachowania beniaminka II ligi.

Wojciech Kwiecień ze swoim majątkiem zainwestował w Wieczystą Kraków w lidze Okręgowej. Biznesmen jest właścicielem potężnej sieci składającej się z około 200 aptek. Od zawsze marzył, by zbudować drużynę piłkarską z prawdziwego zdarzenia.

Kwiecień stawiał w Wieczystej wszystko od zera. Wyremontował budynek klubowy i wyposażył go w siłownię. Wybudował trybunę z oświetleniem przy boisku głównym i kompleks mniejszych boisk ze sztuczną trawą.

Milioner ściągnął do drużyny zawodników z przeszłością międzynarodową. Początkiem transferowej ofensywy było sprowadzenie Sławomira Peszko. Potem do klubu trafił między innymi Radosław Majewski, który odszedł jednak z Wieczystej po nieudanym sezonie 2022/23.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Przemysław Babiarz zawieszony. "Obie strony powinny sobie podać ręce"

- Wieczysta przekazała mi wiadomość, że nie przedłużają kontraktu. I tyle. Nie było żadnego pożegnania. Bez sentymentów - ujawnił Majewski na kanale Meczyki.

- Wiadomo, to była niższa liga i dla klubu łatwiej "porzucić" zawodnika, jeśli ma kontuzję. To brzmi brutalnie, ale taka jest prawda. Z drugiej strony mogli powiedzieć, że mógłbym się u nich rehabilitować - dodał pomocnik.

Radosław Majewski od 2023 roku jest piłkarzem I-ligowego Znicza Pruszków.

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Źródło artykułu: WP SportoweFakty