Niedzielny sparing Manchesteru United z Arsenalem zaczął się znakomicie dla "Czerwonych Diabłów". Już w 10. minucie zespół na prowadzenie wyprowadził Rasmus Hojlund.
Niestety, radość Duńczyka szybko przerodziła się w grymas bólu, gdy ten już 6 minut później musiał opuścić murawę z powodu kontuzji. Jakby jednak tego było mało, jeszcze przed przerwą urazu doznał również najświeższy nabytek klubu z czerwonej części Manchesteru - Leny Yoro.
- Byliśmy ostrożni, zwłaszcza w przypadku Leny'ego. On wykonał tylko 50 procent sesji treningowych - skomentował Erik ten Hag. - Bądźmy dobrej myśli, zobaczymy jaki będzie wynik badań - dodał Holender.
United w ten sposób kontynuuje swoją czarną passę. Zespół w zeszłym sezonie zmagał się z rekordową liczbą 66 kontuzji bądź chorób w drużynie. Obecny licznik już zaczął nowe okrążenie.
Rasmus Hojlund w ubiegłym sezonie był najlepszym strzelcem drużyny, zdobywając 16 bramek. Duńczyk znakomitą serię zanotował zwłaszcza na przełomie stycznia i lutego, kiedy to w 5 kolejnych meczach strzelił 6 bramek, do których dołożył 2 asysty. Ostatecznie jednak passę tę przerwała kontuzja.
Czytaj także:
- Karol Świderski - syn marnotrawny
- "Córka mnie prześcignie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! To może być gol sezonu