Boniek nie ma złudzeń ws. Szczęsnego. Mówi, co powinien zrobić

Getty Images / Alessio Morgese/NurPhoto via Getty Images/ WP SportoweFakty/ Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny/ Zbigniew Boniek
Getty Images / Alessio Morgese/NurPhoto via Getty Images/ WP SportoweFakty/ Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny/ Zbigniew Boniek

Zdaniem Zbigniewa Bońka, Wojciech Szczęsny powinien jak najszybciej odejść z Juventusu. - Wszystkie takie rzeczy jak odstawianie zawodników poza klub, nie są ani przyjemne, ani miłe - mówi wiceprezydent UEFA dla "Przeglądu Sportowego Onet".

- Od dłuższego czasu słyszałem, jak Wojtek mówił, że to jest jego ostatni rok, że odchodzi z Juventusu. Ostatnio blisko było klubu arabskiego. Może Juventus dostał zapewnienie, że Wojtek na 100 proc. znajdzie sobie nowy klub, bo przecież nawet kupili już na jego miejsce nowego bramkarza (Michele Di Gregorio - przyp. red.). Dlatego liczą i chcą, by Wojtek odszedł - ocenił Zbigniew Boniek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".

Były prezes PZPN, od 2021 r. wiceprezydent UEFA, odniósł się do aktualnej sytuacji Wojciecha Szczęsnego w klubie z Turynu. Reprezentant Polski nie znalazł się w kadrze Starej Damy na zgrupowanie przedsezonowe w Niemczech (więcej TUTAJ).

Jak przekazał na portalu X dziennikarz Tomasz Włodarczyk (Meczyki.pl), Szczęsny... ostatnio "pracuje zdalnie". Juve ma wysyłać do domu piłkarza trenera od przygotowania fizycznego tylko po to, by Polak nie przychodził do klubu.

- Wszystkie takie rzeczy jak odstawianie zawodników poza klub, nie są ani przyjemne, ani miłe. (...) Życzę Wojtkowi, żeby jak najszybciej znalazł sobie nowy klub, w którym będzie dobrze się czuł. Lepiej, żeby każdy odszedł w swoją stronę bez kreowania niepotrzebnych polemik - podkreślił Boniek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki

34-letni Szczęsny ma ważny kontrakt z Juventusem do czerwca 2025 r., ale wszystko wskazuje na to, że przed nowym sezonem odejdzie z Turynu. Naszym bramkarzem zainteresowanie wykazywały kluby z Arabii Saudyjskiej - Al-Nassr i Al-Ittihad FC - ale też m.in. SSC Napoli, AC Monza czy drużyny angielskiej Premier League.

- Najpewniej do pracy w Turynie nie wrócę. Wątpię, że w nadchodzącym sezonie zagram w Juventusie. Boję się, że może ich na mnie nie stać i w miarę to rozumiem. Absurd całej sytuacji polega na tym, że mam za sobą najlepszy sezon pod względem sportowym i prawdopodobnie nie będzie mnie w Starej Damie - zapowiedział Szczęsny w programie "Wojewódzki&Kędzierski" (więcej TUTAJ).

Zobacz:
Szczęsny rozwiał wątpliwości ws. transferu. "Nie wrócę"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty