Trener Lecha Poznań z nadzieją na sukces. "Mentalnie jesteśmy gotowi do sezonu"

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Lech Poznań
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Lech Poznań

- Z tymi zawodnikami możemy osiągnąć zupełnie inne wyniki. Widzę efekty naszej pracy i mam nadzieję, że wszyscy zobaczą je już w niedzielę - z taką pewnością do oficjalnego debiutu na ławce podchodzi Niels Frederiksen

Kolejorz w niedzielę zainauguruje nowy sezon spotkaniem z Górnikiem Zabrze. Nowy szkoleniowiec poznaniaków, Niels Frederiksen spotkał się z dziennikarzami podczas piątkowej konferencji prasowej, aby odpowiedzieć na wszystkie najbardziej nurtujące pytania po okresie przygotowawczym. Minione tygodnie wciąż nie zmazały plamy, którą Lech pozostawił po sobie w poprzednich rozgrywkach. 53-letni trener jest przekonany, że w nowej kampanii klub postara się spełnić oczekiwania kibiców.

- W takim klubie jak Lech Poznań celem są trofea i wygrywanie. Oczywiście, nie mogę powiedzieć, że wszystko wygramy, ale na pewno będziemy walczyć o trofea, by potem grać w Europie. Na pewno względem poprzedniego sezonu musimy poprawić grę i wciąż szukamy też wzmocnień - powiedział Frederiksen.

Niebiesko-biali dość późno rozpoczęli ekspansję na rynku transferowym, a do klubu udało się obecnie sprowadzić dwóch zawodników - Bryana Fiabemę oraz Alexa Douglasa. Drużyna została wzmocniona piłkarzami, którzy zakończyli wypożyczenia w innych zespołach, ale szkoleniowiec potwierdził, że trwają prace nad sprowadzeniem kolejnych piłkarzy.

- Są dwaj nowi zawodnicy, są piłkarze wracający z wypożyczenia. Niewielu graczy odeszło, więc mamy dobry skład i jestem zadowolony z tej kadry. Trwa proces poszukiwania nowych piłkarzy, choć już cieszą mnie dwa transfery, które są jakościowe. Nie chcę mówić o zawodnikach, jakich chciałbym mieć. Z obecną kadrą możemy osiągnąć więcej, moim zadaniem jest wykrzesanie z tych piłkarzy więcej - dodał trener poznańskiej drużyny.

Szkoleniowiec podsumował okres przygotowawczy zespołu, w trakcie którego miał okazję zaszczepić piłkarzom swój pomysł na grę oraz przetestować kilka nowych rozwiązań taktycznych, które zostaną wykorzystane w rozpoczynającym się sezonie. 53-latek jest zadowolony z postawy zespołu, choć kibice mogą się z tym nie zgodzić, bo letnie sparingi niezupełnie oddawały zaangażowanie drużyny.

- Za nami dobrze przepracowane cztery tygodnie. Ciężko pracowaliśmy taktycznie i fizycznie, jesteśmy teraz gotowi do gry. Piłkarze rozwinęli się przez ten czas. W futbolu nie jesteś w stanie powiedzieć nic na pewno, ale my mamy duże oczekiwania wobec nowego sezonu. Jest też optymizm po tym, co widziałem w okresie przygotowawczym i ekscytacja, czekamy na pierwszy mecz z niecierpliwością - ocenił Duńczyk.

Nowy trener Lecha Poznań zdaje się z dużą pewnością podchodzić do nowej kampanii, wiedząc doskonale jakie nastroje panują wśród sympatyków Kolejorza. Z ust trenera nie brakowało haseł, które mają pozytywnie wpłynąć na odbiór drużyny przez kibiców.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że . Widzę piłkarzy na treningach, wszystko jest dobrze i wszyscy ciężko pracują. Zawodnicy wykonują pracę na odpowiednim poziomie i są zadowoleni. Jesteśmy gotowi na poradzenie sobie z presją czy z oczekiwaniami. Nie możemy żyć przeszłością i zeszłym sezonem. Trzeba postawić kreskę, a potem skupić się na celach. Może nie mamy wielu nowych piłkarzy, ale jest nowy trener, są nowe cele i idee. Musimy zapracować na wsparcie kibiców - dodał szkoleniowiec.

Rywalem poznaniaków już w pierwszej kolejce będzie drużyna Jana Urbana, która zaskakująco dobrze zakończyła poprzednie zmagania na 6. miejscu w tabeli z identycznym dorobkiem punktowym, co Lech. Górnicy latem stracili młodą gwiazdę zespołu - Lawrence'a Ennaliego, ale sprowadzili do drużyny kilku ciekawych piłkarzy, którzy z pewnością utrzymają jakość.

- Analiza rywala jest bardzo ważna, zawsze głęboko analizuje rywali i tak było z Górnikiem. Oglądałem wszystkie letnie sparingi Górnika, więc jesteśmy dobrze przygotowani. Nie chcę ułatwiać przeciwnikowi zadania, dlatego nie będę dużo mówił. Znam słabsze strony Górnika, wiemy o tym, jak grają, kto i gdzie gra, wiemy o sytuacji kadrowej Górnika - opowiedział Niels Frederiksen.

Trener na koniec opowiedział o stanie zdrowotnym w kadrze Kolejorza. Bez zaskoczeń, wciąż brakuje Filipa Dagerstala, który do gry będzie gotowy dopiero za kilka tygodni. Michał Gurgul w ostatnim przedsezonowym sparingu doznał urazu stawu skokowego i sztab szkoleniowy dopiero dzień przed meczem podejmie decyzję w sprawie występu 18-latka.

Czytaj też:
97 lat i dość! Pierwszy taki sezon w historii ekstraklasy
Będą odkryciami Betclic I ligi? Na nich warto zwrócić uwagę

Komentarze (1)
avatar
zbyсhu59
20.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cały poprzedni sezon się darłem, że Legia musi oglądać plecy Lecha (a raczej to, co poniżej). Zostaliśmy skompromitowani, sezon bez niczego, dlatego uciekłem do nory, ale teraz będę krzyczał je Czytaj całość