W niedzielę (14 lipca) odbyło się finałowe spotkanie Euro 2024. Po pełnym dramaturgii meczu reprezentacja Hiszpanii pokonała reprezentację Anglii 2:1. Gola na wagę zwycięstwa w 86. minucie zdobył Mikel Oyarzabal.
Po spotkaniu angielscy piłkarze nie ukrywali swojego smutku i zdenerwowania. I nie ma się czemu dziwić - "Synowie Albionu" po raz ostatni po tytuł na wielkiej imprezie sięgnęli 58 lat temu. W dodatku po raz drugi z rzędu przegrali w finale Euro.
Mimo tego Jude Bellingham potrafił pokazać klasę. W sieci niesie się już wideo, na którym widać, jak 21-letni piłkarz po ceremonii wręczenia medali podszedł do Daniego Carvajala, który cieszył się ze zwycięstwa ze swoimi dziećmi, a następnie objął ich.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Raport z Berlina. "Wielkie zwycięstwo Hiszpanów"
"Miły moment z Jude'em Bellinghamem, Danielem Carvajalem i jego rodziną" - czytamy na profilu ITV Football w mediach społecznościowych (wspominane nagranie wideo możesz zobaczyć na końcu naszego artykułu).
Przypomnijmy, że Bellingham brał udział w akcji dającej jego reprezentacji gola na 1:1. To właśnie po podaniu zawodnika Realu Madryt w 73. minucie spotkania piłkę do bramki strzeżonej przez Unaia Simona skierował Cole Palmer.
Zobacz także:
Można pozazdrościć. Lewandowski pokazał zdjęcia z wakacji
Nie finał Euro, ani Copa America. Tak zabawiał się szef FIFA